Dla Mediów



Większość hospitalizowanych z powodu COVID-19 to niezaszczepieni

 

Wrocław, 30 listopada 2021
Informacja prasowa



Większość hospitalizowanych z powodu COVID-19 to niezaszczepieni


80 proc. pacjentów szpitala tymczasowego we Wrocławiu to osoby niezaszczepione. Nie zaszczepiła się także większość rodziców dzieci, które z powodu COVID-19 trafiają do Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Twarde dane nie pozostawiają wątpliwości, że jedyną skuteczną ochroną przed ciężkim przebiegiem choroby wywołanej SARS-Cov-2 jest szczepienie. Eksperci apelują o solidarność z najsłabszymi i najbardziej narażonymi na zakażenie. Jej wyrazem jest przyjęcie szczepionki.

Mimo wzrastającej liczby zakażonych, wśród pracowników, studentów i doktorantów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu sytuacja jest stabilna.

– W grupie studentów i doktorantów w ciągu tygodnia odnotowaliśmy zaledwie kilkanaście nowych zakażeń na 6,5 tysiąca osób. Dowodzi to, jak skuteczne są szczepienia, bo zdecydowana większość jest zaszczepiona – powiedział rektor UMW prof. Piotr Ponikowski, podczas dzisiejszej konferencji prasowej, jak co tydzień poświęconej bieżącej sytuacji pandemicznej na uczelni i w USK.

Rektor UMW po raz kolejny zaapelował by namawiać wszystkich do szczepień, bo liczba pacjentów w szpitalach z powodu COVID-19 wzrasta, a chorują coraz młodsi.

Dzięki wyszczepieniu personelu medycznego w USK nadal udaje się zapewnić opiekę nad pacjentami z innymi schorzeniami niż COVID-19.

– Dotychczas nie ograniczyliśmy działalności, przyjmujemy pacjentów na wszystkie oddziały, zarówno w trybie ostrym, jak i planowym – informuje dyrektor ds. lecznictwa otwartego Barbara Korzeniowska. – Działają także oddziały jednodniowe oraz poradnie. Nasz personel bardzo ciężko pracuje i dzięki ich wysiłkowi możemy wciąż pełnić funkcje szpitala „białego”.

Dr Janusz Sokołowski, kierujący szpitalem tymczasowym we Wrocławiu podkreślił, że do placówki trafiają pacjenci znacznie młodsi niż w czasie poprzedniej fali pandemii.

– Około 1/3 chorych to 30-40-latkowie – mówi dr Sokołowski. – 80 proc. wszystkich hospitalizowanych od początku wznowienia działalności szpitala nie była zaszczepiona.

Szef szpitala tymczasowego podkreśla, że u większości jego pacjentów choroba ma ciężki przebieg, a chorzy poza leczeniem wymagają najczęściej całodobowej opieki pielęgniarskiej.

Niepokojące są statystyki dotyczące dzieci, które znacznie częściej niż w poprzednich falach pandemii muszą być leczone w warunkach szpitalnych w powodu COVID-19.

- W miniony weekend mieliśmy zajęte wszystkie łóżka. 46 miejsc wypełnionych dziećmi z ciężkim przebiegiem choroby – relacjonuje prof. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych USK. – Ich rodzice w większości się nie zaszczepili. To bardzo przykre, że nawet rodzice dzieci przewlekle chorych, najbardziej narażonych na poważny przebieg COVID-19, nie myślą o tym, by je zabezpieczyć.

Naczelny epidemiolog USK dr hab. Jarosław Drobnik tłumaczył, dlaczego przypadki zachorowania na COVID-19 pomimo szczepienia nie są argumentem przeciwko samym szczepieniom.

– Zaszczepieni chorują m.in. dlatego, że mają kontakt z niezaszczepionymi – wyjaśniał dr hab. Jarosław Drobnik. – Pamiętajmy, że szczepienie nie zabezpiecza w stu procentach przed zakażeniem, a jedynie wielokrotnie zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu choroby i zgonu. Wiadomo także, że u osoby zaszczepionej obserwujemy mniejszą wiremię – czyli trudniej się od niej zarazić. Im więcej osób zaszczepionych, tym mniejsza transmisja wirusa i jego skłonność do tworzenia kolejnych mutacji.

fot. Tomasz Walow/UMW



 

 


 
Raport covidowy USK
Informacja prasowa 23.11.2021

IV fala nabiera tempa – raport covidowy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu



112 łóżek w Szpitalu Tymczasowym przy u. Rakietowej do końca tygodnia, 70 pacjentów covidowych na różnych oddziałach w lecznicy przy ul. Borowskiej i nieustanna walka o zapewnienie ciągłej opieki pacjentom ze schorzeniami innymi niż COVID-19 – tak wygląda obecna sytuacja w USK we Wrocławiu. Ponieważ w związku z rosnącą liczbą zakażeń jest ona dynamiczna, USK będzie informował media o szczegółach w cyklu cotygodniowych spotkań. Pierwsze z nich miało miejsce we wtorek 23 listopada br.

Barbara Korzeniowska, dyrektor ds. lecznictwa otwartego:
Liczbę łóżek covidowych na bieżąco dostosowujemy do rosnącej liczby zakażonych. Pierwsze 56 miejsc, z którymi wznowiliśmy działalność szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej, szybko okazała się niewystarczająca, wystąpiliśmy więc do wojewody dolnośląskiego o zgodę na kolejne 28 łóżek od dziś i następne 28 od soboty. W szpitalu przy ul. Borowskiej mamy dziś 70 zakażonych pacjentów, w tym 25 dzieci w Klinice Pediatrii i Chorób Infekcyjnych, która przyjmuje najmłodszych z COVID-19 z województwa dolnośląskiego i opolskiego. Dzieci są przyjmowane razem z opiekunami, najczęściej także zakażonymi. W tej chwili intensywnej terapii wymaga jedno dziecko i 6 dorosłych. Pacjenci z COVID-19 na Borowskiej przebywają w wydzielonych strefach, na każdym oddziale są przeznaczone dla nich izolatki. W ostatnich tygodniach obserwujemy wyraźny wzrost zainteresowania szczepieniami przeciwko COVID-19. Szczepimy nie tylko w naszych punktach przy ul. Borowskiej i Curie-Skłodowskiej, ale też w ramach współpracy z wrocławskim magistratem i MPK w Szczepciobusie, który przez najbliższy miesiąc będzie również dostępny przy jarmarku bożonarodzeniowym w Rynku. Coraz więcej osób przychodzi na testy, więc przedłużyliśmy godziny pracy punktów pobrań we Wrocławiu i w Strzelinie. Dzięki własnemu laboratorium szybko mamy wyniki. Minionej doby wykonaliśmy 1317 testów PCR, z czego 457 okazało się dodatnich.

Prof. Szymon Dragan, prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu:
Wyniki testów wykonanych w USK ostatniej doby wskazały ponad 30 proc. zakażonych. Mamy zatem dość niepokojący wzrost. Jednocześnie wśród studentów naszej uczelni wykrywamy pojedyncze przypadki (choć trzeba przyznać, że nie mamy obecnie możliwości testowania wszystkich). Ok. 90 proc. studentów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu jest zaszczepionych przeciwko COVID-19. Dlatego też będziemy się starali tak długo, jak będzie to możliwe, utrzymać naukę w trybie stacjonarnym. Przyszli lekarze muszą mieć kontakt z pacjentami. Mamy też nadzieję, że jeśli IV fala nabierze jeszcze większego rozpędu, to właśnie ci młodzi ludzie wesprą personel szpitala, podobnie jak to miało miejsce kilka miesięcy temu. Zarówno ta chęć niesienia pomocy w ramach wolontariatu, jak i duża liczba zaszczepionych wśród studentów, świadczą o sile oddziaływania uczelni na świadomość i postawy społeczne przyszłych lekarzy.

Dr hab. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog szpitala:
Mimo pandemii staramy się zabezpieczyć świadczenia w niezmienionym zakresie. Niestety, szpital tymczasowy nie rozwiązuje wszystkich problemów, a konieczność tworzenia kolejnych stref covidowych w USK sprawia, że jest to trudne wyzwanie. Tydzień temu w USK mieliśmy 61 pacjentów z COVID-19, dziś razem z osobami przebywającymi przy ul. Rakietowej jest ich ponad dwukrotnie więcej. Obserwujemy gwałtowny przyrost liczby wykonanych testów – jest ich ok. trzykrotnie więcej niż tydzień temu. To wszystko świadczy o skali narastania problemu i musi się przekładać na pracę szpitala. Jeśli ta tendencja się utrzyma, wcześniej czy później będziemy musieli ograniczyć przyjęcia planowe.

Szybka reakcja dyrekcji i ogromna mobilizacja pracowników USK oraz dobra współpraca z władzami wojewódzkimi sprawiają, że udaje się błyskawicznie uruchamiać kolejne łóżka covidowe w razie potrzeb, ale odbywa się to kosztem chorych bez COVID-19. Robimy wszystko, by wciąż zapewnić leczenie pacjentom z zawałami, udarami, nowotworami, itp., ale trudno powiedzieć, jak długo jeszcze się to będzie udawało. Przed nami jeszcze wiele trudnych tygodni, można się spodziewać wzrostu dziennej liczby zakażeń nawet do 30 tys. i dłuższego czasu trwania IV fali pandemii.

Dr Edwin Kuźnik przewodniczący zespołu szczepień przeciw COVID-19:
Wobec większego zainteresowania sczepieniami przeciwko COVID-19 uruchomiliśmy możliwość szczepienia w najbliższą sobotę, 27 listopada w godz. 8.00-16.00 w naszym punkcie przy ul. Skłodowskiej Curie. W USK wykonaliśmy dotąd ponad 345 tysięcy szczepień. Wśród nich nie odnotowaliśmy żadnej sytuacji zagrażającej życiu. Najczęstsze objawy poszczepienne, trwające najwyżej kilka dni, to ból ręki, bóle mięśni, wzrost temperatury ciała, zdarzyły się także omdlenia. Niektórzy wciąż mają wątpliwości dotyczące trzeciej dawki. Ale przecież to nie jest nic nowego, od dawna są szczepionki, wymagające dawki przypominającej, jak np. przeciwko WZW typu B. Rekomendujemy szczepienia, zachęcamy do nich, organizujemy także akcje wyjazdowe, np. do innych wrocławskich uczelni czy szkół średnich. Jesteśmy obecni w Szczepciobusie, który od kilku miesięcy dociera w różne rejony miasta, by ułatwić chętnym szczepienie w pobliżu ich miejsca zamieszkania.




 
Pacjenci onkologiczni z szansą na terapię akademickim CAR-T
(14.10.2021)

Pacjenci onkologiczni z szansą na terapię akademickim CAR-T



Pacjenci Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu zmagający się z oporną, ostrą białaczką limfoblastyczną od 1 września mają dostęp do bezpłatnej terapii CAR-T. Szansę na nowatorską terapię otrzymają również dorośli z agresywnymi chłoniakami i ostrą białaczką limfoblastyczną. Wkrótce na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu w ramach prowadzonych badań klinicznych uruchomiona zostanie produkcja tzw. akademickiego CAR-T.

Pacjenci onkologiczni z szansą na terapię akademickim CAR-T

Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, pod kierownictwem prof. Tomasza Wróbla, rozpoczęli realizację grantu Agencji Badań Medycznych na badania nad innowacyjną terapią CAR-T. Na ten cel otrzymali z Agencji ponad 15 milionów złotych.

— Zdobycie grantu ABM umożliwia uruchomienie produkcji akademickich CAR-T na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu i zastosowanie ich u chorych z agresywnymi chłoniakami i ostrą białaczką limfoblastyczną — wyjaśnia prof. Tomasz Wróbel, kierownik Katedry i Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku UMW. — Ponadto w ramach grantu pracujemy teraz nad uruchomieniem platformy technologicznej, która pozwoli na wytwarzanie CAR-T w innych wskazaniach hematologicznych i onkologicznych. Dorośli pacjenci mają obecnie bardzo ograniczony dostęp do tej innowacyjnej terapii z racji braku refundacji bardzo wysokich kosztów CAR-T produkowanych przez firmy farmaceutyczne. Badania kliniczne takie jak nasze umożliwiają chorym dostęp tego rodzaju leczenia – dodaje prof. Tomasz Wróbel. Projekt w Klinice Hematologii prowadzi prof. Anna Czyż.

Projekt ma charakter innowacyjny, mamy bowiem do czynienia z "żywym lekiem", czyli zmodyfikowanymi genetycznie limfocytami pacjenta. W pierwszym etapie jego realizacji konieczne jest uzyskanie wielu pozwoleń i akredytacji oraz właściwe przygotowanie zaplecza laboratoryjnego.

— Okres pandemii nie ułatwiał dotychczas procedur administracyjnych, jednak spodziewamy się, że pierwszych pacjentów do tego badania będziemy rekrutować już w przyszłym roku — wyjaśnia prof. Wróbel.

— Warto podkreślić, że Klinika Hematologii dysponuje odpowiednim sprzętem laboratoryjnym do produkcji CAR-T, dzięki hojnej darowiźnie rodziny jednego z naszych pacjentów. Żona chorego przekazała nam kwotę niemal 1,5 mln złotych, zebraną na leczenie męża, który niestety nie mógł skorzystać z tej terapii — dodaje prof. Wróbel.

Terapia CAR-T jest przede wszystkim nadzieją dla pacjentów onkologicznych chorych na agresywne nowotwory. Do tej pory terapia CAR-T była terapią komercyjną, kosztowną, teraz będziemy wytwarzać CAR-T akademickie, co znacząco obniży jej koszty.

— Obecnie najważniejsze cele to zakończenie procesu certyfikacji Zakładu Inżynierii Genetycznej, zarejestrowanie badania klinicznego oraz rozpoczęte właśnie szkolenie personelu w obsłudze urządzeń laboratoryjnych przeznaczonych do produkcji CAR-T. Kolejny etap to rozpoczęcie badania, w którym planujemy zastosować CAR-T u 30 pacjentów — mówi prof. Wróbel. Większość pacjentów będzie pochodzić z Kliniki Hematologii, Nowotworów Krwi i Transplantacji Szpiku, natomiast część z kliniki Przylądek Nadziei.

CAR-T budzi nadzieję i daje szansę na pokonanie wyjątkowo trudnego przeciwnika,

CAR-T będą stosowane u dorosłych chorych na agresywne chłoniaki i dzieci chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Do leczenia kwalifikowani będą dorośli chorzy na agresywne chłoniaki, u których standardowe leczenie immunochemioterapią nie przyniosło spodziewanych efektów. Zastosowanie terapii CAR-T daje tej grupie chorych realną szansę na pełne wyleczenie.

Większość dzieci chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną dobrze odpowiada na leczenie konwencjonalne, jednak u części z nich, wykazujących cechy złego rokowania, wznowy następują szybko. Dla około 15-20 dzieci rocznie nie ma w tym momencie żadnych rozwiązań terapeutycznych, które dawałyby szansę na wyleczenie. Metoda CAR-T jest dla nich bez wątpienia nadzieją.

Klinika Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej „Przylądek Nadziei” Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu jest pierwszym i jedynym ośrodkiem w Polsce, certyfikowanym do stosowania terapii CAR-T u dzieci i młodych dorosłych do 25. roku życia z oporną lub nawrotową białaczką limfoblastyczną z komórek B. W klinice terapię CAR-T podano już dziesięciorgu dzieciom. Dotychczas, w przypadku dzieci potrzebujących tej terapii leczonych w klinice „Przylądek Nadziei”, jedynym rozwiązaniem było uruchomienie zbiórek i zakup komercyjnych produktów. Od 1 września leczenie terapią CAR-T będzie finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

– Pierwszy pacjent Kliniki Przylądek Nadziei USK otrzymał komórki CAR-T 3 marca 2020 roku – mówi prof. Krzysztof Kałwak, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK we Wrocławiu. – Dzięki terapii udało się u niego uzyskać wreszcie – po 7 latach od rozpoczęcia leczenia bardzo opornej białaczki - ujemną chorobę resztkową. Po kilkunastu miesiącach od podania komórek CAR-T są one ciągle obecne w organizmie małego pacjenta i działają. Od tamtej pory leczenie zastosowaliśmy łącznie u 10 małych pacjentów, którzy wyczerpali już inne możliwości leczenia. Dzieci te w większości mają się dobrze i mogły wrócić w krótkim czasie do domów (u jednego dziecka konieczne było przeprowadzenie allogenicznej transplantacji komórek krwiotwórczych od dawcy niespokrewnionego). To bardzo dobre informacje, ponieważ nie mogliśmy tym dzieciom wcześniej już w żaden sposób pomóc. Obserwowana zatem w naszej praktyce klinicznej skuteczność CAR-T budzi nadzieję i daje szansę na pokonanie wyjątkowo trudnego przeciwnika, jakim jest oporna lub nawrotowa ostra białaczka limfoblastyczna z komórek B, tam, gdzie tej szansy jeszcze niedawno nie było. Jestem niezmiernie szczęśliwy, bo terapia CAR-T będzie dostępna dla każdego naszego pacjenta, który zostanie zakwalifikowany do tego leczenia” – dodaje prof. Kałwak.

CAR-T to przygotowywana indywidualnie, jednorazowa terapia genowo-komórkowa, która do walki z nowotworem wykorzystuje układ odpornościowy dzięki poddaniu modyfikacji genetycznej limfocytów T pacjenta. W wyniku tej ingerencji limfocyty zyskują dodatkowy receptor, tzw. chimerowy receptor antygenowy, dzięki któremu skutecznie rozpoznają i niszczą komórki nowotworu.

Jak działa terapia CAR-T?

Jak w praktyce działa mechanizm terapii CAR-T? W specjalistycznym procesie filtrowania krwi (leukaferaza) izolowane są z niej leukocyty, w tym limfocyty T. Następnie są one przekazywane do laboratorium w celu modyfikacji. Przy pomocy wektora wirusowego limfocyty T zostają genetycznie zaprogramowane tak, aby rozpoznawały komórki nowotworu. Następnie nowo utworzone komórki CAR-T ulegają namnażaniu i trafiają z powrotem do krwi pacjenta. Tak zaprogramowane komórki CAR-T są w stanie rozpoznać komórki nowotworowe, przyłączyć się do nich i aktywnie je zniszczyć.

 
 
Nowa kampania społeczna „Razem przed siebie”

Nowa kampania społeczna „Razem przed siebie”

 

Wrocław, 21.09.2021 r.


Informacja prasowa

Dobre życie z otępieniem jest możliwe. Pod takim właśnie hasłem ruszyła nowa kampania społeczna „Razem przed siebie”, którą zainaugurowała dzisiejsza konferencja prasowa na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu.

Wybór dzisiejszej daty nie był przypadkowy, to właśnie 21 września przypada bowiem światowy Dzień Choroby Alzheimera. Kampania powstała w ramach międzynarodowego projektu naukowego COGNISANCE realizowanego w Polsce przez zespół z Katedry Psychiatrii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Tożsame działania realizowane są także w Australii, Kanadzie, Holandii i Wielkiej Brytanii

Głównym celem Kampanii „Razem przed siebie” jest podniesienie świadomości społecznej na temat otępień oraz przeciwdziałanie stygmatyzacji osób z otępieniem i ich bliskich.

– Kampanię zaprojektowaliśmy wspólnie z osobami z otępieniem, ich opiekunami i pracownikami ochrony zdrowia – zaznacza kierująca projektem prof. Joanna Rymaszewska, kierownik Katedry Psychiatrii UMW. – Kampania ma na celu przede wszystkim odczarowanie tematu otępień, ściągnięcie z niego tabu. Chcemy, abyśmy śmielej rozmawiali o tych chorobach, tak jak teraz śmiało rozmawiamy o profilaktyce, wczesnym wykrywaniu i leczeniu chorób nowotworowych. Liczymy, że to jest możliwe, bo Kampania będzie żyła w przestrzeni publicznej do końca lutego przyszłego roku. Chcemy też wyczulić społeczeństwo i uwrażliwić na kwestie chorób otępiennych, nie bądźmy obojętni! – dodaje prof. Rymaszewska.

O codziennych problemach i trudnościach, z którymi borykają się rodziny i opiekunowie osób cierpiących na otępienie, mówiła Iwona Wachowicz, opiekun rodzinny, która przez kilka lat opiekowała się mężem chorym na chorobę Alzheimera. — Interesujemy się starszymi ludźmi i nie wykluczajmy ich z życia, a także nie wstydźmy się choroby, bo to choroba jak każda inna – mówiła.

O potrzebie zmiany myślenia o chorobach otępiennych i stygmatyzacji mówił też prof. dr hab. Piotr Ponikowski, Rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

– Nie bójmy się szukać pomocy wśród osób, które mogą i chcą nam tej pomocy udzielić. Jestem przekonany, że doświadczenie i pasja zespołu prof. Rymaszewskiej, realizujących projekt, będzie miało wymierne efekty. Kampania Razem przed siebie wychodzi daleko poza mury uczelni, by rzeczywiście służyć społeczeństwu i edukować. Bo potrzeba nam właśnie empatii i zrozumienia – mówił w czasie konferencji prof. dr hab. Piotr Ponikowski,

W dniu inauguracji kampanii podświetlone zostaną również Stadion Wrocław i Urząd Wojewódzki.

– Dziś wieczorem te rozpoznawalne dla wrocławian obiekty podświetlone zostaną na fioletowo, czyli na kolor symbolizujący chorobę Alzheimera – zaznacza prof. Dorota Szcześniak z Katedry Psychiatrii UMW – To przecież nie przypadek, że kampanię uruchamiamy w Światowy Dzień Choroby Alzheimera – i dodaje: – W tym roku dzień ten obchodzimy pod hasłem „Otępienie. Wiedzieć jak najwcześniej.” Chcemy więc pokazać mieszkańcom, że otępienie to choroba, a nie naturalny proces starzenia się. Dlatego tak ważna jest znajomość czynników ryzyka i najczęstszych objawów oraz wykonywanie badań przesiewowych.

Przypomnijmy, że takie badanie będzie można wykonać w autobusie, który stanie przy ulicy Oławskiej pierwszego października. Badanie takie, jak zapewnia psycholog Maria Maćkowiak, trwa kilkanaście minut i polega na wykonaniu kilku zadań na papierowym arkuszu. Nie będzie wymagało wcześniejszej rejestracji i wykonane zostanie bezpłatnie. Pozwoli ono sprawdzić, czy konieczna jest dalsza diagnostyka w kierunku zaburzeń poznawczych.

Kampanię we Wrocławiu wsparły: Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki, Urząd Miasta oraz MPK Wrocław i Koleje Dolnośląskie.

– Jako spółka odpowiedzialna społecznie chętnie wspieramy działania edukacyjne, a zwłaszcza te związane z ochroną zdrowia. Między innymi dzięki ekranom w naszych pojazdach mamy możliwość docierania ze swoim przekazem do tysięcy ludzi dziennie. Korzystamy z tego przywileju w słusznej sprawie. Ta kampania jest dla nas szczególnie ważna z tego powodu, że porusza kwestie związane z chorobami, o których do tej pory nie mówiono głośno. Najwyższa pora to zmienić – dodaje Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

Kluczowe aktywności związane z kampanią:

● 21 września 2021 – oficjalne otwarcie w Światowym Dniu Choroby Alzheimera
(konferencja prasowa z udziałem osób z otępieniem, opiekunów, personelu opieki medycznej i społecznej oraz przedstawicieli władz),

● 30 września 2021 - spotkanie w Centrum Spotkań na Ciepłej

● 1 października 2021 – akcja badań przesiewowych dla mieszkańców w autobusie MPK Wrocław przy ul. Oławskiej (pierwsza z trzech zaplanowanych tego typu akcji),

● 9-25 października 2021 – wernisaż prac malarskich artystki żyjącej z otępieniem (stojaki wystawowe na ul. Oławskiej),

● 20 października 2021 spotkanie i wykład na Forum Rad Senioralnych w Jeleniej Górze

● ekspozycja animacji z informacjami na temat chorób otępiennych, ich przebiegu i symptomów na ekranach w pojazdach MPK Wrocław i w pociągach Kolei Dolnośląskich,

● przejazdy autobusu MPK Wrocław z grafikami kampanii po ulicach Wrocławia,

● cykl webinarów dla opiekunów osób z otępieniem i pracowników ochrony zdrowia,

● działania informacyjne w mediach społecznościowych

● udostępnianie aktualnych informacji dla osób żyjących z otępieniem, dla opiekunów i dla profesjonalistów na stronie internetowejhttps://www.razemprzedsiebie.pl stworzonej w ramach międzynarodowego projektu naukowego Cognisance.

fot. Tomasz Walow/UMED


 
Forum kardiologiczne

Nowe europejskie zalecenia dotyczące diagnostyki i leczenia chorych na niewydolność serca


(27.08.2021 r.) 27 sierpnia 2021 roku podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego zostały ogłoszone nowe europejskie zalecenia dotyczące diagnostyki i leczenia chorych na niewydolność serca. Zostały one jednocześnie opublikowane w wiodących czasopismach kardiologicznych: European Heart Journal i European Journal of Heart Failure. Jedynym polskim współautorem tego dokumentu jest prof. Ewa Jankowska z Uniwersytetu Medycznego i Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

– Jest to kluczowe opracowanie w obszarze kardiologii, które wywiera ogromny wpływ na praktykę kliniczną w obszarze opieki nad chorymi na niewydolność serca na całym świecie – mówi prof. Jankowska. – To dokument, który zawiera zalecenia dla klinicystów, jak należy postępować z chorymi na niewydolność serca, w oparciu o dane naukowe i wyniki badań klinicznych.

W Polsce zalecenia zostaną po raz pierwszy zaprezentowane podczas międzynarodowego forum ekspertów pn. „Nowe europejskie zalecenia dotyczące diagnostyki i leczenia chorych na niewydolność serca (2021): jak wpłyną na praktykę kliniczną w Polsce?”, które odbędzie się we wtorek 31 sierpnia 2021 na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu.

– Istnieje pilna potrzeba, aby w grupie kluczowych ekspertów z zakresu niewydolności serca w Polsce przedstawić i przedyskutować nowe zalecenia oraz określić sposoby ich rozpowszechniania w środowisku kardiologicznym i medycznym oraz wdrażania ich do codziennej praktyki klinicznej – mówi prof. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu i Dyrektor Instytutu Chorób Serca USK.

Spotkanie będzie mieć formę hybrydową - stacjonarnie dla wykładowców, panelistów i zaproszonych komentatorów oraz w formie transmisji on-line dla pozostałych uczestników.

W spotkaniu udział weźmie Prof. Marco Metra, współprzewodniczący grupy ekspertów, która opracowała nowe europejskie zalecenia dotyczące diagnostyki i leczenia chorych na niewydolność serca (2021), redaktor naczelny European Journal of Heart Failure.

Jednocześnie tego samego dnia odbędzie się Międzynarodowe Forum Eksperckie, którego celem jest prezentacja i omówienie najnowszych zaleceń dotyczące diagnostyki i leczenia chorych na niewydolność serca w gronie ekspertów krajów Europy Środkowej, Centralnej, Wschodniej i krajów bałtyckich.

Wydarzenie jest realizowane w ramach Akademii Niewydolności Serca, inicjatywy Instytutu Chorób Serca. Patronat nad nim objął Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu oraz Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom środowiska kardiologów, kardiochirurgów i współpracujących z nimi lekarzy innych specjalności zdecydowaliśmy się powołać Akademię Niewydolności Serca – mówi prof. Piotr Ponikowski. – W ramach Akademii będziemy inicjować i realizować projekty edukacyjne w obszarze niewydolności serca, szukać optymalnych rozwiązań do wdrażania europejskich i światowych zaleceń towarzystw kardiologicznych do codziennej praktyki klinicznej oraz monitorować skuteczności tych działań.

Strona Akademii Niewydolności Serca z programem:

https://educardio.umw.edu.pl/akademians/


Rejestracja na Forum:

https://forumeksperckie.pl/rejestracja


fot. USK we Wrocławiu



 
<< Początek < Poprzednia 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Następna > Ostatnie >>

Strona 16 z 37

Shock Team

Internetowe Konto Pacjenta

Wyniki Laboratoryjne

Portal Pacjenta

Odwołanie wizyty

1.jpg

Sieć kardiologiczna

1.jpg

Dobry Posiłek

logo.jpg

Konsultacje anestezjologiczne

konsultacje.jpg

Wykrywanie wad rozwojowych

UCCR.jpg

Centrum Robotyki

centrum_robotyki.jpg

Badanie opinii pacjentów

nowe.jpg

Studenci materiały szkoleniowe

nowe.jpg

Wolontariusze materiały szkoleniowe

kopia.jpg

Medycyna Nuklearna

 

Unicef

Informacja dla obywateli Ukrainy



USK pomaga Ukrainie



Obraz_422.jpg