|
Prof. Włodzimierz Jarmundowicz i dr Paweł Tabakow laureatami Travelerów TRAVELERY to najbardziej prestiżowe nagrody podróżnicze w Polsce. Redakcja miesięcznika National Geographic Traveler już po raz dziewiąty wyróżniła polskich podróżników, odkrywców, naukowców i pisarzy. Grand Prix otrzymał Aleksander Doba, który jako pierwszy w historii przepłynął Atlantyk kajakiem od jednego kontynentu do drugiego: z Afryki do Ameryki Południowej. Za swoje osiągnięcia zdobył również tytuł podróżnika roku 2015 w międzynarodowym plebiscycie amerykańskiego magazynu National Geographic. Uroczysta gala wręczenia nagród odbyła się w Warszawie 25 maja br. Wyróżnienie w kategorii NAUKOWE OSIĄGNIĘCIE ROKU, przyznane zostało za pierwsza na świecie udaną rekonstrukcję rdzenia kręgowego za pomocą glejowych komórek węchowych. Prof. Włodzimierz Jarmundowicz i dr Paweł Tabakow lekarze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego odebrali ją z rąk Martyny Wojciechowskiej, redaktor naczelnej polskiej edycji National Geographic. O operacji wrocławskich neurochirurgów mówił w 2014 r. cały świat. Pacjent z przerwanym rdzeniem kręgowym dzięki pionierskiemu przeszczepowi stanął na nogach i odzyskał w nich czucie. Dało to nadzieję innym ofiarom paraliżu, choć tylko nieliczne przypadki kwalifikują się do tej terapii. Pozostali nominowani w tej kategorii to: Dr Błażej Błażejowski i pośmiertnie dr Adrian Kin – Odkrycie skamieniałości przodka skrzypłoczy sprzed 148 mln lat Tomasz Bednarz z zespołem z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku – Opracowanie metody dokumentacji wraków w 3D Olga Malinkiewicz< – Opracowanie taniego sposobu produkcji perowskitów do ogniw słonecznych Naukowcy z Politechniki Warszawskiej i Centrum Badań Kosmicznych PAN – Współudział w sukcesie misji sondy Rosetta. Więcej na temat nagrody w czerwcowym numerze National Geographic Travelera. http://www.national-geographic.pl/aktualnosci/pokaz/znamy-zwyciezcow-9-edycji-travelerow/ | |
|
Raport Komisji ds.oceny przyczyn i zapobieżeniu następstw błędu medycznego |
Raport Zakończyły się prace komisji ds. oceny przyczyn i zapobieżeniu następstw błędu medycznego w Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej USK Przedmiotem prac komisji była analiza przyczyn popełnionego błędu medycznego polegającego na wycięciu choremu z chorobą nowotworową nerki zdrowej zamiast nerki z nowotworem. Komisja zapoznała się z całością dostępnej dokumentacji medycznej oraz przesłuchała zespół operacyjny z głównym operatorem. Na podstawie tych informacji Komisja stwierdziła m.in. 1. Popełniono ewidentny błąd medyczny usuwając nerkę prawą (zdrową) zamiast lewej z guzem nowotworowym. 2. Wykonane przed zabiegiem badanie tomograficzne wykazało obecność guza nowotworowego w „nerce lewej”. Operator nie zapoznał się z tym wynikiem w okresie poprzedzającym zabieg i nie zweryfikował rozpoznania innymi badaniami. Jest to główna przyczyna pomyłki i ewidentne złamanie procedur. W czasie opisywanego zabiegu doszło do błędu medycznego, który naraził pacjenta na utratę zdrowia, błędu, który ma szansę być naprawiony. Lekarz operujący jest nadal zawieszony. W najbliższych tygodniach zostanie podjęta decyzja w jego sprawie
Monika Kowalska rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu | |
Oświadczenie We wtorek 12 maja w USK doszło do błędu medycznego. Lekarz operator podczas usuwania guza nerki u 57 letniego mężczyzny zamiast chorego narządu usunął zdrowy.
W celu ustalenia przyczyn zdarzenia została powołana wewnętrzna komisja ds. wyjaśnienia sprawy i przeanalizowania realizacji procedur. Po zebraniu dodatkowych danych o przebiegu zdarzenia niezwłocznie poinformujemy prokuraturę.
Sprawa została zgłoszona do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Dolnośląskiej Izby Lekarskiej.
Do czasu zakończenia wyjaśnienia okoliczności zdarzenia członkowie zespołu operującego zostali zawieszeni w wykonywaniu zabiegów medycznych.
Działania szpitala są teraz skoncentrowane na zminimalizowaniu szkód zdrowotnych pacjenta oraz wyeliminowania ryzyka wystąpienia podobnych zdarzeń w przyszłości. Pacjent został niezwłocznie poinformowany o zdarzeniu oraz o dalszym postępowaniu. Chory będzie ponownie operowany w poniedziałek po odpowiednim przygotowaniu, celem zabiegu będzie zachowanie funkcji nerki.
Monika Kowalska rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu | |
|
USK będzie przeszczepiał rękę |
USK będzie przeszczepiał rękę Ministerstwo Zdrowia udzieliło pozwolenia na przechowywanie i allogenne przeszczepianie kończyny górnej. Decyzja pozostanie w mocy przez 5 lat. Została udzielona Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu w ramach działalności klinik: Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki, Chirurgii Naczyniowej Ogólnej i Transplantacyjnej, Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej.
- Otrzymaliśmy oczekiwaną zgodę Ministerstwa Zdrowia na przeszczepianie kończyny górnej od zmarłych dawców, mówi Bogusław Beck, zastępcą dyrektora ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. – Tym samym otwieramy nowy rozdział we wrocławskiej transplantologii.
Zgoda nie oznacza jednak, że szpital od razu będzie przeszczepiał ten narząd. – Najpierw trzeba będzie przygotować odpowiednią aparaturę medyczną i przeszkolić zespół – mówi prof. Jerzy Gosk Kierownik Kliniki Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki USK. - W tym zakresie będziemy współpracować ze światowymi ekspertami w tej dziedzinie ze szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. Przygotowania do pierwszego zabiegu mogą potrwać dłużej niż rok. Replantacją, czyli przeszczepem kończyn własnych po urazach, będzie nadal zajmował się wyłącznie trzebnicki szpital).
Przeszczepy ręki należą do niezwykle rzadkich. Na całym świecie dotychczas przeszczepiono ok. 80 kończyn górnych. 9 takich przeszczepów przeprowadzili lekarze ze szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. - Zdajemy sobie sprawę, że to rzadkie przeszczepy, ale już teraz zajmujemy się opieką pooperacyjną pacjentów z trzebnickiego szpitala. – Dzięki możliwości wykonywania przeszczepów w USK zapewnimy pacjentom kompleksową pomoc i ciągłość opieki w tym zakresie – podkreśla Jerzy Gosk. - Dwa sąsiadujące ze sobą ośrodki dają większą możliwość optymalnego wykorzystania dawców – podkreśla prof. Jerzy Jabłecki ze szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy. – Z naszej strony deklarujemy chęć współpracy, chętnie podzielimy się swoim doświadczeniem.
USK jest wiodącym ośrodkiem na Dolnym Śląsku w zakresie przeszczepów nerek, prowadzi także aktywny program transplantacji nerek od żywych dawców. W 2014 roku wykonano 52 przeszczepy (3 narządy pobrano od żywych dawców. W szpitalu przeszczepiane są także wątroby. W minionym roku przeszczepy wykonano u 5 pacjentów, w tym roku przeprowadzono już 4 takie operacje.
. | |
Oświadczenie W nawiązaniu do publikacji „120 000 złotych za złą nerkę” Gazety Wyborczej z 24.03.2015 r., w której opisane jest zdarzenie z czerwca 2010 r. pomylenia przeszczepianych nerek oświadczamy, że nieprawdą jest, że pacjenci nie zostali poinformowani o pomyłce – szpital zrobił to dobę po operacji. Po tym zdarzeniu w placówce zostały wprowadzone standardy bezpieczeństwa, które zostały określone jako wzorcowe i zalecane w całej Polsce. Obecnie szpital jest największym ośrodkiem transplantacyjnym na Dolnym Śląsku. W 2014 r. przeszczepiono 5 wątrób oraz 52 nerki. Od tamtego zdarzenia nigdy nie doszło do podobnej pomyłki. | |
|
|
|
<< Początek < Poprzednia 31 32 33 34 35 36 37 38 Następna > Ostatnie >>
|
Strona 35 z 38 |