Z ostatniej chwili
Skorzystaj z nowoczesnego i bezpłatnego badania TMS

Skorzystaj z nowoczesnego i bezpłatnego badania TMS


 
Porody rodzinne w USK w Strzelinie

Porody rodzinne w USK w Strzelinie


(26.07.2021) Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu udostępnił w Strzelinie na Oddziale Ginekologiczno-Położniczym możliwość porodów rodzinnych.Oddział dysponuje 30 łóżkami oraz dwoma przestronnymi salami przystosowanymi do porodów rodzinnych.

Od początku kwietnia, kiedy wznowiono działalność położniczą na oddziale, w Strzelinie urodziło się już 62 dzieci. Jednym z niemowląt, które przyszło na świat witane wspólnie przez mamę i tatę dzięki możliwości porodu rodzinnego, jest Felicjan.

- Nasze pierwsze wrażenie z porodu rodzinnego w szpitalu USK: Od samego początku gdy tylko weszliśmy do szpitala czuliśmy się profesjonalnie i miło zaopiekowani - mówi pan Maciej, tata Felicjana urodzonego 20 lipca w szpitalu USK w Strzelinie. - W tym trudnym Covidowym okresie indywidualne podejście wzbudziło w nasz poczucie bezpieczeństwa, dzięki czemu mogliśmy skupić się tylko na porodzie. Bardzo ważne dla nas było również to, że podczas samego porodu mogliśmy liczyć na fachowe wsparcie i sugestie, które sprawiły, że sam poród odbył się w komfortowych warunkach. Również po porodzie profesjonalnie zaopiekowano się naszym dzieckiem, informując nas na bieżąco, jak przebiegają badania.

Na oddziale ginekologiczno-położniczym w Strzelinie pacjentki mają do dyspozycji 30 łóżek, dwie sale z nowoczesnymi łóżkami do porodów siłami natury, w tym rodzinnych, oraz salą operacyjną, w której wykonywane są zabiegi cesarskiego cięcia (zarówno planowe, jak i ze wskazań nagłych). Szpital oferuje rodzącym łagodzenie bólu metodami naturalnymi, przy pomocy gazu wziewnego lub przy użyciu TENS. Przyszłe mamy mają do dyspozycji worki sako, specjalne piłki i materace.

- Nasze pacjentki chwalą sobie kameralne warunki i oddanie personelu medycznego - mówi Artur Wysocki, lekarz kierujący Oddziałem Ginekologiczno-Położniczym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Strzelinie. Strzeliński oddział posiada I stopień referencyjności, co oznacza, że jest dedykowany pacjentkom rodzącym w terminie, których ciąże przebiegają bez powikłań. Funkcjonuje w systemie rooming-in, co oznacza, że jeśli stan zdrowia na to pozwala, mamy przebywają w salach z dziećmi (w każdej jest stanowisko do pielęgnacji noworodka). W szpitalu jest również Oddział Neonatologiczny wyposażony w inkubatory, kardiomonitory, aparaty USG i RTG oraz stanowisko do wentylacji mechanicznej. Działa tu także poradnia neonatologiczna oraz ginekologiczno-położnicza.

Przypominamy, że od stycznia 2021 roku szpital stał się częścią Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

- Z myślą o mieszkańcach powiatu i okolic sukcesywnie przywracamy dotychczasową działalność szpitala, przede wszystkim w tych najważniejszych obszarach, a więc ginekologii, położnictwa i neonatologii oraz chorób wewnętrznych, podstawowej opieki zdrowotnej oraz opieki paliatywnej - mówi dr Piotr Pobrotyn, dyrektor USK.

Więcej na: http://www.szpitalstrzelin.pl/podstrony-Oddzial-Ginekologiczno-Polozniczy-101.html



 
Oddział Medycyny Paliatywnej w Strzelinie

Oddział Medycyny Paliatywnej w Strzelinie


26.07.2021 r. w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Strzelinie został otworzony 18-łóżkowy Oddział Medycyny Paliatywnej. Nowy oddział przeznaczony jest dla pacjentów z rozpoznaniem zagrażających życiu chorób, wymagających wszechstronnego leczenia, dla których opieka domowa stała się już niewystarczająca.

– Nie należy utożsamiać opieki paliatywno-hospicyjnej z opieką pielęgnacyjno-opiekuńczą, która jest realizowana przez inne jednostki, w tym ZPO, ZOL i DPS – tłumaczy dr n. med. Jacek Polański, kierownik oddziału. – Do przyjęcia do oddziału ostatecznie kwalifikuje lekarz zatrudniony w wyżej wymienionej jednostce na podstawie wywiadu i dokumentacji medycznej uwzględniając przede wszystkim stan kliniczny pacjenta i jego potrzeby.

Do oddziału mogą być kwalifikowani pacjenci na podstawie skierowania z następującymi jednostkami chorobowymi:
- choroba wywołana ludzkim upośledzeniem odporności (HIV),
- nowotwory,
- następstwa zapalnych chorób układu nerwowego,
- układowe zaniki pierwotne zajmujące ośrodkowy układ nerwowy,
- stwardnienie rozsiane,
- kardiomiopatia,
- niewydolność oddechowa niesklasyfikowana gdzie indziej,
- owrzodzenia odleżynowe.

Każdy pacjent przyjęty do oddziału będzie miał zapewnioną 24-godzinną opiekę medyczną, której personel stanowią: lekarze, pielęgniarki, opiekunki, salowe, rehabilitanci i psycholog.

Pacjenci w sprawie przyjęcia mogą kontaktować się telefonicznie:

(71) 326-43-34


 
Geografia determinuje przeżycie dzieci z wadami wrodzonymi

Geografia determinuje przeżycie dzieci z wadami wrodzonymi


(20.07.2021) Przeżycie noworodka z wadą wrodzoną zależy od tego, gdzie się urodził, dowodzą naukowcy z 74 krajów. W międzynarodowym badaniu „Global PaedSurg Collaborative Study” opublikowanym w „The Lancet”, w którym wzięli udział także badacze z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, zbadano ryzyko śmierci prawie 4 tys. dzieci z wadami wrodzonymi urodzonych w 264 szpitalach na całym świecie.

– Dzięki kooperacji naukowców z całego świata udało nam się wykazać, że dzieci z wadami wrodzonymi przewodu pokarmowego mają ok. 40 proc. ryzyko zgonu w krajach o niskim dochodzie – wyjaśnia prof. dr hab. Dariusz Patkowski, z Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Jeśli jednak porównamy te wyniki do krajów zamożniejszych, to okazuje się że to ryzyko spada do 20 proc. w krajach średniozamożnych i do zaledwie 5 proc. w krajach o najwyższych dochodach.

Naukowcy porównali m.in. noworodki z wytrzewieniem wrodzonym, wadą, przy której zauważa się największą różnicę w śmiertelności. Nawet 90 proc. dzieci z tym schorzeniem umiera w krajach o niskim dochodzie, w porównaniu z jedynie 1 proc. zgonów w krajach o wysokim dochodzie. W tych ostatnich, większość dzieci z wytrzewieniem wrodzonym będzie mogła wieść normalne życie.

– Geografia nie powinna determinować wyników leczenia dzieci z wadami, które podlegają leczeniu chirurgicznemu – mówi dr Naomi Wright, która poświęciła ostatnie cztery lata na badanie rozbieżności w wynikach leczenia na świecie. – Celem Zrównoważonego Rozwoju jest wyeliminowanie możliwych do uniknięcia zgonów noworodków i dzieci poniżej 5 roku życia do roku 2030. Nie da się tego osiągnąć bez pilnych działań na rzecz poprawy opieki chirurgicznej nad dziećmi w krajach o niskim i średnim dochodzie.

Międzynarodowy zespół naukowców podkreśla potrzebę skupienia się na poprawie opieki chirurgicznej nad noworodkami w krajach o niskim i średnim dochodzie na całym świecie.

– W ciągu ostatnich 25 lat udało się znacząco zmniejszyć śmiertelność dzieci poniżej 5. roku życia poprzez zapobieganie i leczenie chorób zakaźnych. – podkreśla prof. Dariusz Patkowski. – Zbyt mało natomiast medycyna w globalnym ujęciu skupiała się na poprawie opieki chirurgicznej nad dziećmi. Dlatego rośnie odsetek zgonów w przypadku chorób wymagających interwencji chirurgicznej. A należy podkreślić, że wady wrodzone są obecnie piątą najczęstszą przyczyną zgonów dzieci poniżej 5. roku życia na świecie, przy czym większość zgonów ma miejsce w okresie noworodkowym.

Co ważne, w krajach wysokorozwiniętych większość kobiet w trakcie ciąży jest pod stałą kontrolą lekarza i jest poddawanych badaniom USG w celu szybkiego wykrycia ewentualnych wad wrodzonych. Podejrzenie ich wystąpienia umożliwia kobiecie poród w szpitalu z dostępną opieką chirurgiczną, aby dziecko mogło otrzymać pomoc zaraz po urodzeniu. W krajach mniej zamożnych natomiast dzieci z takimi samymi schorzeniami często docierają do chirurga z opóźnieniem i już w złym stanie klinicznym, co znacząco zwiększa ryzyko zgonu.

Badanie podkreśla również znaczenie opieki okołooperacyjnej w ośrodku chirurgicznym. Dostępu do respiratorów i żywienia pozajelitowego znacząco zwiększa szansę na przeżycie noworodków z poważnymi schorzeniami. Z większym ryzykiem zgonu naukowcy wiążą także brak wykwalifikowanego personelu anestezjologicznego i niestosowanie kontrolnych list bezpieczeństwa w czasie operacji.

Jak wykazali naukowcy poprawa przeżywalności noworodków w krajach o niskim i średnim dochodzie musi objąć trzy kluczowe elementy:

– doskonalenie diagnostyki przedporodowej i poród w szpitalu z zapleczem dziecięco-chirurgicznym,
– poprawę opieki chirurgicznej nad dziećmi urodzonymi w szpitalach powiatowych i zapewnienie bezpiecznego i szybkiego transportu do dziecięcego centrum chirurgicznego,
– poprawę opieki okołooperacyjnej w dziecięcym centrum chirurgicznym.

Badacze przyznają, że wymaga to sprawnej współpracy i planowania pomiędzy zespołami położniczymi, neonatologicznymi i chirurgicznymi w centrach chirurgicznych dla dzieci, jak również edukacji i nawiązywania kontaktów ze szpitalami referencyjnymi. Przekonują tym samym, że obok lokalnych inicjatyw, opieka chirurgiczna nad noworodkami i dziećmi musi być włączona do krajowej i międzynarodowej polityki w zakresie ochrony zdrowia dzieci i nie powinna być dłużej zaniedbywana w kontekście globalnego zdrowia.

Więcej informacji na temat badania:

http://globalpaedsurg.com

 
USK Szpitalem Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego

USK Szpitalem Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego


Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jako jedyny na Dolnym Śląsku otrzymał certyfikat Szpitala Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego w II edycji programu „Szpital Dobrej Praktyki Żywienia Klinicznego – Leczenie przez żywienie”. Z 58 jednostek szpitalnych z całej Polski wyróżnienie otrzymało jedynie 19 placówek.

- Certyfikat przyznawany przez Polskie Towarzystwo Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu POLSPEN jest dowodem na to, że Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu przestrzega najwyższych standardów w zakresie leczenia żywieniowego – mówi prof. dr hab. Elżbieta Poniewierka, kierownik Kliniki Gastroenterologii i Hepatologii USK. - Pacjenci z ryzykiem żywieniowym mogą być pewni, że otrzymają u nas odpowiednią opiekę hospitalizacyjną.

Certyfikat POLSEN potwierdza między innymi to, że w danym szpitalu dokonuje się rzetelnej i regularnej oceny stanu odżywienia pacjenta, że wdrażane jest leczenie żywieniowe dla każdego pacjenta ze wskazaniami, jak i to, że działa tu bezpłatne ambulatoryjne poradnictwo żywieniowe dla pacjentów.

Program objęty jest patronatem przez: Ministerstwo Zdrowia, Narodowy Fundusz Zdrowia, Polskie Towarzystwo Żywienia Klinicznego, Polskie Towarzystwo Żywienia Klinicznego Dzieci, Towarzystwo Chirurgów Polskich, Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne, Naczelną Izbę Aptekarska, Polską Federację Szpitali, Polską Unię Szpitali Klinicznych, Stowarzyszenie Apetyt na Życie oraz Farmakoekonomikę Szpitalną.

Więcej informacji: www.leczenieprzezzywienie.org


 
Punkt szczepień USK na ul. M. Curie-Skłodowskiej 50-52

Punkt szczepień USK na ul. M. Curie-Skłodowskiej 50-52

W punkcie szczepień USK przy ul. M. Curie-Skłodowskiej 50-52 wykonywane są szczepienia, zgodnie z dostępnością, preparatami dopuszczonymi w Polsce szczepionek przeciw COVID-19: Johnson&Johnson, Astra Zeneka, Moderna i Pfizer. Do punktu USK czynnego od poniedziałku do piątku mogą zgłaszać się osoby w celu rejestracji na szczepienia zarówno pierwszą, jak i drugą dawką.

W przypadku zbliżającego się wyjazdu wakacyjnego można skorzystać ze szczepienia jednodawkowym preparatem Johnson&Johnson. W przypadku tej szczepionki już jedna dawka wystarczy, aby uzyskać odporność na wirusa Sars-CoV-2.

Na szczepienia można zarejestrować się:

1) telefonicznie: - za pośrednictwem infolinii 989

2) online: przez e-Rejestrację na www.pacjent.gov.pl

3) SMS-em o treści SzczepimySie na numer 880 333 333,

4) osobiście w punkcie szczepień na ul. Curie-Skłodowskiej 50-52

Co ważne, w przypadku osobistego zgłoszenia się, jest możliwe otrzymanie szczepionki jeszcze w tym samym dniu.

Przypominamy, że od 1 lipca drugą dawkę szczepienia przeciw COVID-19 można otrzymać w dowolnym punkcie szczepień. W przypadku chęci skorzystania z usług punktu szczepień USK przy ul. M. Curie-Skłodowskiej można przerejestrować się online na Internetowym Koncie Pacjenta, telefonicznie za pośrednictwem infolinii 989 lub osobiście w punkcie szczepień.

Punkt szczepień USK przy ul. M. Curie-Skłodowskiej 50-52 jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-18:00, e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. .

 
Testy antygenowe w USK

Testy antygenowe w USK

Punkt pobrań w USK uruchomił możliwość wykonania testu antygenowego na obecność wirusa Sars-Cov-2. Wyniki wraz z zaświadczeniem w języku polskim i angielskim są gotowe pół godziny po wykonaniu testu.

Testy antygenowe są wykonywane w punkcie pobrań USK od poniedziałku do niedzieli w godzinach 13:00-15:00.

W USK można również wykonać testy wymazowe PCR szczegółowa informacja

UWAGA!

Przed wyjazdem na zagraniczny urlop należy się upewnić, który rodzaj testu jest wymagany w danym państwie. Aktualne informacje na temat ograniczeń epidemiologicznych wprowadzanych w różnych państwach znajdują się na stronie MSZ: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/informacje-dla-podrozujacych .

Osoby, które zgłaszają się na wymaz, muszą mieć przy sobie
dokument tożsamości z numerem PESEL .

Cena testów komercyjnych (płatność jedynie kartą):

- test antygenowy – 120 zł
- test PCR - 505 zł

W przypadku, gdy wynik testu komercyjnego będzie pozytywny, szpital ma obowiązek zgłosić ten fakt do właściwej stacji sanitarno-epidemiologicznej.

W punkcie pobrań pobrań USK możliwe jest też wykonanie testów antygenowych zorganizowanych grup turystycznych (powyżej 10 osób). Listę uczestników wraz z niezbędnymi danymi należy wysłać 2 dni przed terminem pobranie na: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. . Szczegóły w załączniku: link
Przypominamy, że tzw. punkt pobrań znajduje się na oznaczonym podjeździe - po prawej stronie od wejścia głównego do szpitala przy ul. Borowskiej 213 (obok Szpitalnego Oddziału Ratunkowego), a badania materiałów wykonywane są w Laboratorium Biologii Molekularnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

Punkt pobrań USK przy ulicy Borowskiej 213 jest czynny codziennie (od poniedziałku do niedzieli) szczegółowe informacje
 
Dariusz Owczarek z USK Pielęgniarzem Roku

Dariusz Owczarek z USK Pielęgniarzem Roku

Dariusz Owczarek - pielęgniarz koordynujący na Oddziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Mechanicznego Wspomagania Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu otrzymał II nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku. Został odznaczony za innowacyjne rozwiązania i promocje zmian zachodzących w pielęgniarstwie, doceniono jego aktywność na polu pracy zespołowej oraz zaangażowanie w działania na rzecz poprawy jakości opieki i leczenia pacjentów.

- Szczerze gratuluję laureatom, bo to odznaczenie jest podsumowaniem profesjonalizmu, którym się państwo kierują - podkreślił podczas ceremonii wręczania nagród Piotr Pobrotyn, dyrektor USK. - Cieszę się, że Dolny Śląsk ma profesjonalne położnictwo i te nagrody jednostkowe są dowodem na to, że jako województwo idziemy w bardzo dobrym kierunku. Bardzo gratuluje pacjentom, że mają takie pielęgniarki i położne, takich pielęgniarzy w naszych szpitalach, bo to z nimi spędzają najwięcej czasu w trakcie procesu leczenia szpitalnego.

Podczas XVI edycji Konkursu Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku jury powołane przez organizatorów -Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego i Koło Liderów Pielęgniarstwa oceniało innowacje wprowadzane w zakresie poprawy jakości opieki pielęgniarskiej, związanej z epidemią wirusa SARS-CoV-2. Kapituła brała pod uwagę działania, które wcześniej nie funkcjonowały w danych jednostkach i zostały wdrożone dzięki pomysłom, inicjatywie i zaangażowaniu zespołu pielęgniarskiego.

- Bardzo sobie cenię pracę w grupie, a źródłem największej satysfakcji są dla mnie sukcesy zespołowe. Dlatego uważam, że współautorami sukcesu w konkursie "Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku", za który bardzo dziękuję, są wszyscy pracownicy Oddziału Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Mechanicznego Wspomagania, którym jestem wdzięczny za pomoc w realizacji projektów - mówił laureat i dodał, że jego sukces nie byłby możliwy bez wsparcia, jakie otrzymuje od przełożonych. - Ta praca mnie uskrzydla, dlatego cieszę się i jestem dumny z tego że pracuję w USK, bo to jest szpital, który daje możliwości na to by się rozwijać i iść do przodu. Ten rok był wyjątkowy, bo naznaczony był walką z pandemią, tym bardziej widziałem potrzebę w tym trudnym czasie wyjścia naprzeciw pacjentom i mam nadzieje, że mi się to udało.

W minionym roku Dariusz Owczarek, obok codziennych obowiązków na stanowisku pielęgniarza koordynującego, był zaangażowany się m.in. w projekt "Patio", polegający na zagospodarowaniu tarasu przy Klinice Chorób Serca. Niewykorzystana dotąd przestrzeń, została wyposażona w siedziska, stoliki, kwiaty i ozdoby, które są zmieniane w zależności od pór roku czy przypadających świat (Boże Narodzenie, Wielkanoc, Walentynki). Jest to miejsce wypoczynku dla pacjentów, z którego korzystają także fizjoterapeuci, którzy na świeżym powietrzu prowadzą rehabilitację kariologiczną. Drugi projekt, w który włączył się Pielęgniarz Roku 2020, to akcja "Napisz List! - TULOV". Polega ona na pisaniu lisów przez wolontariuszy, które trafiają do osób, które przebywają w szpitalu, bez możliwości spotkań z bliskimi. Listy to forma wsparcia, dodania siły i otuchy w walce z chorobą. Dariusz Owczarek koordynował także grupę wolontariuszy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, uczestniczył w pozyskiwaniu darczyńców oraz dystrybucji bezpłatnych posiłków między pracowników klinik.

Ogólnopolski Konkurs Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku - adresowany do osób, zatrudnionych we wszystkich rodzajach podmiotów leczniczych - od 2005 r. organizują Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego i Koło Liderów Pielęgniarstwa. Celem plebiscytu jest promocja innowacyjnych rozwiązań i zmian zachodzących w pielęgniarstwie, jak również pracy zespołowej oraz zaangażowania w działania na rzecz poprawy jakości opieki i leczenia pacjentów.

Patronat nad konkursem objęli Minister Zdrowia, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz partnerzy Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego w dziedzinie ochrony zdrowia.

 
Prof. Marta Misiuk-Hojło doceniona za promocję polskiej nauki

Prof. Marta Misiuk-Hojło doceniona za promocję polskiej nauki

Prof. Marta Misiuk-Hojło, kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki znalazła się na podium wojewódzkiego finału plebiscytu „Gazety Wrocławskiej” Osobowość Roku w kategorii Nauka. Pani Profesor została nominowana do nagrody za zasługi na polu promocji Polski oraz środowiska naukowego Wrocławia na arenie wydarzeń międzynarodowych. W prestiżowym plebiscycie zdobyła trzecie miejsce otrzymując 547 głosów.

Prof. Marta Misiuk-Hojło specjalizuje się w leczeniu jaskry, prowadzi także badania naukowe nad zagadnieniami związanymi z zapaleniami błony naczyniowej oraz zwyrodnieniem siatkówki związanym z wiekiem. Jest konsultantem wojewódzkim w dziedzinie okulistyki dla województwa dolnośląskiego, przewodniczącą Sekcji Jaskry Polskiego Towarzystwa Okulistycznego i przewodnicząca Dolnośląskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Okulistycznego, a także członkiem Europejskiego Towarzystwa Jaskrowego.

 
Co 6 przeszczep serca w Polsce wykonują lekarze z USK

Co 6 przeszczep serca w Polsce wykonują lekarze z USK

10 pacjent Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego otrzymał szansę na drugie życie, dzięki udanej transplantacji serca. Narząd dla 65-letniego pacjenta przyleciał do Wrocławia aż z województwa zachodniopomorskiego dzięki wsparciu Komendy Wojewódzkiej Policji z Poznania, która udostępniła swój śmigłowiec. Inaczej nie byłoby możliwe dokonanie transplantacji - operacji, w której decydującą rolę gra czas. Cały proces trwający od pobrania narządu od dawcy do momentu wszczepienia go biorcy nie może trwać dłużej niż 4 godziny.

W 2021 r. co szósty przeszczep serca w Polsce odbył się w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. USK to szósty ośrodek medyczny w kraju, który może wykonywać transplantacje serca. Pozytywną decyzję w tej sprawie Ministerstwo Zdrowia wydało niecałe pięć miesięcy temu, na początku lutego br. Trzy tygodnie później, 25 lutego przeprowadzono pierwszy przeszczep w historii Wrocławia. Nowe serce otrzymał wówczas 26-letni mężczyzna. Od tego czasu zespół specjalistów z wrocławskiego szpitala przeprowadził już 10 udanych transplantacji.

To już druga akcja lotniczego transportu serca, która udała się dzięki natychmiastowej pomocy Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji. Poprzednim razem, w lutym br., funkcjonariusze policji serce dla oczekującej w USK pacjentki przywieźli śmigłowcem z województwa mazowieckiego.

Dane Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego ds. Transplantacji "Poltransplant":

- liczba przeszczepień serc (2021 r.): 64

- liczba osób oczekujących na przeszczepienia (maj 2021): 403

KRÓTKA HISTORIA

- 3 grudnia 1967 r. - pierwsza udana transplantacja serca na świecie, którą wykonał w Kapsztadzie zespół południowoafrykańskiego chirurga dr Christiaana Nethlinga Barnarda

- 4 stycznia 1969 r. - pierwsza nieudana transplantacja serca w Polsce, przeprowadzona w Łodzi przez prof. Jana Molla i prof. Antoniego Dziatkowiaka

- 5 listopada 1985 r. - pierwsza udana transplantacja serca w Polsce, wykonana w ówczesnym Wojewódzkim Ośrodku Kardiologii w Zabrzu przez zespół prof. Zbigniewa Religi

- 25 lutego 2021 r. - pierwsza udana transplantacja serca na Dolnym Śląsku, wykonana w Uniwersyteckim Szpitalu Kliniczny we Wrocławiu

- 27 lutego 2021 r. - druga udana transplantacja serca na Dolnym Śląsku, wykonana w Uniwersyteckim Szpitalu Kliniczny we Wrocławiu



Foto KWP we Wrocławiu

Film: KWP w Poznaniu, KWP w Szczecinie, KWP we Wrocławiu :
https://policja.pl/dokumenty/zalaczniki/1/1-366238.mp4.
 
Eksperci z USK na VI Kongresie Wyzwań Zdrowotnych

Eksperci z USK na VI Kongresie Wyzwań Zdrowotnych

14 czerwca rusza VI Kongres Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress) w Katowicach, który po raz pierwszy po pandemicznej przerwie odbędzie się częściowo na żywo. W dyskusjach weźmie udział ponad 200 prelegentów, znanych specjalistów reprezentujących kilkanaście dyscyplin medycznych, wśród których znajdują się rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Piotr Ponikowski, prof. Alicja Chybicka i prof. Krzysztof Kałwak z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK oraz dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Piotr Pobrotyn. Nie zabraknie także przedstawicieli świata nauki, polityki, administracji państwowej i samorządowej, organizacji pozarządowych - w tym zrzeszających pacjentów - oraz gospodarki, biznesu, przemysłu farmaceutycznego, finansów i rynku ubezpieczeniowego.

Ideą przewodnią Kongresu są kluczowe wyzwania dla sektora medycznego: terapeutyczne, jak i organizacyjno-finansowe, istotne dla kształtowania się systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Tegoroczna edycja Kongresu będzie trwała 3 dni od 14 do 16 czerwca 2021..

Rektor UMW, prof. Piotr Ponikowski, dyrektor Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu weźmie udział w sesji nt. Polskiej Sieci Badań Klinicznych, a także w debacie „Kardiologia – sieć, program i nowe technologie”, podczas której eksperci poruszą między innymi kwestię Krajowej Sieć Kardiologicznej czy nowych technologii w kardiologii.

Prof. Alicję Chybicką oraz prof. Krzysztofa Kałwaka z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej USK będzie można zobaczyć w debacie poświęconej głównym kierunkom rozwoju terapii stosowanych w nowotworach krwi, w tym terapii komórkowej i genowej CAR-T podczas debaty „Hematoonkologia – potrzeby, oczekiwania i możliwości”.

Dyrektor Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Piotr Pobrotyn weźmie udział w debacie „Szpitale w Polsce cz.II - finansowanie”, na której prelegenci omówią zagadnienia związane z wpływem pandemii na sytuację finansową szpitali.


Pełny program VI Kongresu Wyzwań Zdrowotnych można znaleźć na stronie wydarzenia: https://www.hccongress.pl/2021/pl/ .
 
USK szczepi wrocławskich licealistów w Dzień Dziecka

USK szczepi wrocławskich licealistów w Dzień Dziecka
Informacja prasowa
(31.05.2021) Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu przygotował z okazji 1 czerwca specjalny punkt szczepień dla najstarszych uczniów wrocławskich szkół ponadpodstawowych. Chętni 16 i 17-latkowie będą mogli otrzymać pierwszą dawkę szczepionki w V Liceum Ogólnokształcącym we Wrocławiu przy ulicy Jacka Kuronia. W wydarzenie zorganizowane pod patronatem Prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka zaangażował się także Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu organizując cykl prelekcji dla licealistów. Organizatorzy planują zaszczepić ponad 700 uczniów.

– W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zaszczepiliśmy już ponad 200 tys. osób, robimy co w naszej mocy, by zaszczepić jak największą populację naszego miasta i regionu - mówi Barbara Korzeniowska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa otwartego USK. – Wszystkich niezdecydowanych zachęcamy do tego, żeby jak najszybciej taką decyzję podjęli dla bezpieczeństwa własnego i nas wszystkich. W Dzień Dziecka będziemy szczepić uczniów wrocławskich uczniów szkół, którzy skończyli 16 r.ż. zgodnie z zaleceniami producenta preparatu. Akcja odbywa się wspólnie z Urzędem Miasta Wrocławia pod patronatem Prezydenta Jacka Sutryka.

W proszczepionkowej akcji ma być zaszczepionych 710 uczniów wrocławskich liceów preparatem Pfeizer – jedyną dotychczas dopuszczoną szczepionką na terenie UE dla młodzieży poniżej 18 r.ż. Chętni uczniowie zostają dopuszczeni do szczepienia po okazaniu wypełnionego i podpisanego przez rodziców lub opiekunów prawnych oświadczenia oraz wstępnej kwalifikacji lekarskiej. Szczepienia dla 16 i 17-latków będą wykonywać pracownicy medyczni Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

Ponadto w ramach akcji w Dniu Dziecka planowane są również wykłady dla młodzieży, podczas których o profilaktyce przeciwnowotworowej opowiedzą nauczyciele akademiccy Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Wykłady rozpoczynają się w Światowy Dzień Bez Papierosa czyli 31 maja.

– Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu zaproponował szkołom wykłady przedstawione przez nauczycieli akademickich dotyczące profilaktyki nowotworowej – wyjaśnia prof. Tomasz Zatoński prorektor ds. budowania relacji i współpracy z otoczeniem. – Wykłady rozpoczną się 31 maja także z uwagi na to, że jest to także Światowy Dzień bez Papierosa. Dotyczyć będą również zdrowego stylu życia w aspekcie aktywności fizycznej, ale i zasad zdrowego odżywiania się.

Wykłady potrwają do 2 czerwca. Przeprowadzą je w V i VII LO we Wrocławiu oraz w CKZiU w Ludowie Polskim laryngolodzy oraz dietetycy wykładający na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu.

Dotychczas Uniwersytecki Szpital Kliniczny zaszczepił już 171 osób poniżej 18 roku życia. Cały czas trwają zapisy na szczepienia, a na wolne miejsca czeka się około 1 tygodnia.

 
Szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej kończy swoją działalność

Szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej kończy swoją działalność


1 czerwca wrocławski szpital tymczasowy przy ul. Rakietowej kończy swoją działalność. Przez 12 tygodni w placówce było hospitalizowanych 642 pacjentów. Z ostatnich 4 pacjentów dwóch wypisano 31 maja do domu, a pozostałych wymagających kontynuowania leczenia ambulatoryjnego przekazano do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przy ul. Borowskiej we Wrocławiu oraz do oddziału USK w Strzelinie.

– Uruchomienie szpitala tymczasowego było dobra decyzją, stanowiło bufor dla innych szpitali, które w szczycie tzw. trzeciej fali błyskawicznie się zapełniały – mówił dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego. – Ogromne podziękowania należą się personelowi medycznemu i administracyjnemu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz studentom Uniwersytetu Medycznego, który stanął na wysokości zadania.

Przypomnijmy, wśród pacjentów szpitala tymczasowego przeważali mieszkańcy Dolnego Śląska, choć były też osoby z sąsiadujących województw lubuskiego i opolskiego oraz obcokrajowcy, m.in. obywatele Japonii, Włoch, Wietnamu oraz kilku Koreańczyków. Wiek podopiecznych był bardzo zróżnicowany, od 18 do 95 lat, podobnie jak stan ich zdrowia.

– W najtrudniejszym momencie, gdy obserwowaliśmy przeciążenie systemu ochrony zdrowia, szpital ten stał się ważnym elementem strategii walki z pandemią – mówił Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski. - Cieszę się, że sytuacja epidemiologiczna i utrzymujący się spadek zakażeń oraz osób hospitalizowanych umożliwia wygaszenie działalności tego szpitala.

Do prowadzenia placówki wyznaczony został Uniwersytecki Szpital Kliniczny, z którego został oddelegowany personel medyczny do zajmowania się chorymi na Covid-19.

Do zespołu szpitala dołączyło też 50 studentów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz 100 stażystów.

– Wszyscy oni egzamin predyspozycji zawodowych zdali na piątkę z plusem – podkreślił prof. Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. – Dziękuję wszystkim za ogromne zaangażowanie, za to, ze zdecydowali się zdobywać praktyki w tak trudnych warunkach i zgłosili się na wolontariat, żeby nieść pomoc i zdobywać doświadczenie.

Pomimo tego, że opieka nad pacjentami szpitala tymczasowego spadła w całości na pracowników USK, co odbiło się na organizacji pracy na innych oddziałach szpitala, ostatecznie rozwiązanie to przyniosło również korzyści dla szpitala. Dzięki temu powstał wieloprofilowy oddział internistyczny.

– Prosiliśmy o pomoc w leczeniu pacjentów z COVID-19 wszystkich naszych lekarzy, a więc nie tylko internistów, ale także kardiologów, angiologów, nefrologów, neurologów, chirurgów czy psychiatrów. Pozwoliło to na zapewnienie kompleksowej opieki chorym, których wielochorobowość i stan kliniczny wymagał współpracy wielospecjalistycznego zespołu fachowców medycznych. Kilkadziesiąt osób skierowaliśmy również na dalszą, specjalistyczną hospitalizację do szpitala przy ul. Borowskiej – tłumaczył Piotr Pobrotyn, dyrektor USK.

W szpitalu tymczasowym dyżurowali także psychologowie oraz rehabilitanci. Dziewięcioosobowa załoga fizjoterapeutów codziennie pracowała z pacjentami, aktywizując ich nie tylko oddechowo, ale także ruchowo, dzięki czemu mogli szybciej wrócić do formy.

W placówce przy ul. Rakietowej funkcjonowało 20 stanowisk do wentylacji mechanicznej obsługiwanych przez załogę z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii USK.

Stała opieka specjalistów anestezjologii i intensywnej terapii nad wszystkimi pacjentami szpitala tymczasowego poprawiła bezpieczeństwo i umożliwiła zastosowanie odpowiednich terapii oddechowych. Pozwalało to na stosowanie u pacjentów z niewydolnością oddechową tlenoterapii z wysokimi przepływamy, tzw. high flow, która często pozwala uniknąć podłączenia do respiratora. Na miejscu działał również dział diagnostyki obrazowej (RTG, USG, tomograf komputerowy), a wykonane badania, dzięki zastosowanej teleradiologii, szybko mogły zostać zinterpretowane przez specjalistów z ul. Borowskiej. Pacjenci mieli także wykonywaną przyłóżkową szybką diagnostykę, co skracało czas do podjęcia decyzji klinicznych.

Ponadto szpital korzystał z własnych ambulansów do transportu pacjentów, często wspierając w przewozach Pogotowie Ratunkowe.

– Dziękuję pracownikom Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu oraz studentom Uniwersytetu Medycznego za zaangażowanie i ciężką pracę w szpitalu tymczasowym we Wrocławiu – dodał Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.

W szpitalu tymczasowym od 9 marca do 31 maja br. chorymi na COVID-19 opiekowali się pracownicy oddelegowani z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w tym:

- 270 lekarzy,
- 155 pielęgniarek i ratowników medycznych oraz 14 opiekunów medycznych,
- 100 stażystów,
- 15 lekarzy i techników radiologów,
- 10 pracowników administracji oraz personelu pomocniczego,
- 9 fizjoterapeutów,
- 1 diagnosta laboratoryjny,
- 1 psycholog,
- 1 duchowny.


Ponadto personel szpitala tymczasowego był wspierany przez:

- 50 studentów Uniwersytetu Medycznego w ramach praktyk, jak i wolontariatu.

 

fot. Tomasz Modrzejewski/UMED Wrocław
 
Szczepienia studentów i pracowników MPK

Szczepienia studentów i pracowników MPK


(27.05.2021) Uniwersytecki Szpital Kliniczny razem z Uniwersytetem Medycznym we Wrocławiu wsparły wrocławską akcje szczepień przeciw Covid-19. Personel medyczny z USK przez dwa tygodnie szczepił chętnych studentów Uniwersytetu Wrocławskiego i pozostałych uczelni wrocławskich oraz pracowników MPK. Dzięki współpracy wrocławskich uczelni w tymczasowym punkcie szczepień zlokalizowanym w bibliotece Uniwersytetu Wrocławskiego pierwszą dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało blisko 5 tysięcy osób.

– Współpracując możemy osiągać bardzo wiele dobrego, a wspólna akcja UMW i UWr jest przykładem takiej wspaniałej współpracy – zauważa dr hab. Tomasz Zatoński, prof. UMW, Prorektor ds. Budowania Relacji i Współpracy z Otoczeniem. – UMW rozpoczął szczepienia jeszcze w grudniu ubiegłego roku – cieszę się, że mogliśmy je rozszerzać na kolejne grupy. Zaszczepienie wrocławskich studentów pozwoli na to, by kolejny rok akademicki był lepszy i byśmy mogli mieć stacjonarne zajęcia.

Szczepienia przeciw Covid-19 dla wrocławskich studentów przeprowadzone przez personel medyczny USK w bibliotece Uniwersytetu Wrocławskiego trwały dwa tygodnie. W przeważającej większości zaszczepieni zostali studenci UWr, ale zgłaszali się też studenci pozostałych uczelni wrocławskich. I tak zaszczepionych zostało ok. 300 studentów Politechniki Wrocławskiej, 150 studentów AWF oraz 100 Uniwersytetu Ekonomicznego.

– Nie byłoby to możliwe gdybyśmy nie mieli wsparcia ze strony naszego partnera – Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu – podkreślił prof. dr hab. Przemysław Wiszewski, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego. – Mam nadzieję, że to nie jest koniec współpracy – chcielibyśmy wyszczepić jeszcze naszych studentów drugą dawką i zachecić do tego również studentów z całego Wrocławia. Jeżeli chcemy wrócić do normalnego życia, musimy jak najwięcej osób zaszczepić, po to aby Wrocław odżył i stał się takim miejscem, jakim zawsze był – radosnym, pełnym życia i studentów.

W trakcie trwania akcji szczepień na Uniwersytecie Wrocławskim zostali także zaszczepieni pracownicy wrocławskiego MPK, którzy cały czas aktywnie wspierają Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu w walce z pandemią.

– Jesteśmy wspierani przez MPK od początku pandemii – mówi prof. Tomasz Zatoński - Najpierw pomoc od MPK dostali studenci i nauczyciele uniwersyteccy jeżdżący między kampusami. Potem kiedy otworzył się szpital tymczasowy na Rakietowej nasz personel, który pracował w największym narażeniu na ryzyko infekcji, otrzymał możliwość dojazdu tam i z powrotem. Teraz nasz nowy oddział szpitala w Strzelinie również został wsparty przez MPK. Cieszę się, że dostajemy taką pomoc na co dzień.

Przypominamy, że USK dysponuje codziennie otwartymi punktami szczepień przeciw Covid-19 mieszczących się:

1) przy ul. Borowskiej 213,
2) Na Wydziale Farmacji UM przy ul. Borowskiej 211
3) przy ulicy Skłodowskiej-Curie 50-52.

Aby skorzystać ze szczepień należy się zarejestrować za pomocą jednego z 4 sposobów:

- przez infolinię 989,
- online przez e-Rejestrację,
- wysyłając SMS o treści SzczepimySie na numer 880 333 333,
- bezpośrednio w punkcie szczepień m.in. w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu


 
Pielęgniarz Roku 2020 pracuje w USK

Pielęgniarz Roku 2020 pracuje w USK


Laureatem II miejsca w XVI edycji Konkursu Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku został Dariusz Owczarek - pielęgniarz koordynujący na Oddziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Mechanicznego Wspomagania Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Ogólnopolski Konkurs Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku - adresowany do osób, zatrudnionych we wszystkich rodzajach podmiotów leczniczych - od 2005 r. organizują Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego i Koło Liderów Pielęgniarstwa. Celem plebiscytu jest promocja innowacyjnych rozwiązań i zmian zachodzących w pielęgniarstwie, jak również pracy zespołowej oraz zaangażowania w działania na rzecz poprawy jakości opieki i leczenia pacjentów.


W ramach XVI edycji Konkursu Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku jury skupiło się na innowacjach w zakresie poprawy jakości opieki pielęgniarskiej, związanej z epidemią wirusa SARS-CoV-2. Kapituła brała pod uwagę działania, które wcześniej nie funkcjonowały w danych jednostkach i zostały wdrożone dzięki pomysłom, inicjatywie i zaangażowaniu zespołu pielęgniarskiego.


II miejsce w plebiscycie otrzymał Dariusz Owczarek, pielęgniarz koordynujący na Oddziale Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Mechanicznego Wspomagania Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Absolwent pielęgniarstwa na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu (2012) oraz specjalizacji Anestezjologia i Intensywna Opieka w Europejskim Centrum Kształcenia Podyplomowego we Wrocławiu (2017).


W minionym roku Dariusz Owczarek, obok codziennych obowiązków na stanowisku pielęgniarza koordynującego, był zaangażowany się m.in. w projekt „Patio”, polegający na zagospodarowaniu tarasu przy Klinice Chorób Serca. Niewykorzystana dotąd przestrzeń, została wyposażona w siedziska, stoliki, kwiaty i ozdoby, które są zmieniane w zależności od pór roku czy przypadających świat (Boże Narodzenie, Wielkanoc, Walentynki). Jest to miejsce wypoczynku dla pacjentów, z którego korzystają także fizjoterapeuci, którzy na świeżym powietrzu prowadzą rehabilitację kariologiczną. Drugi projekt, w który włączył się Pielęgniarz Roku 2020, to akcja „Napisz List! - TULOV”. Polega ona na pisaniu lisów przez wolontariuszy, które trafiają do osób, które przebywają w szpitalu, bez możliwości spotkań z bliskimi. Listy to forma wsparcia, dodania siły i otuchy w walce z chorobą. Dariusz Owczarek koordynował także grupę wolontariuszy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, uczestniczył w pozyskiwaniu darczyńców oraz dystrybucji bezpłatnych posiłków między pracowników klinik.


- Bardzo sobie cenię pracę w grupie, a źródłem największej satysfakcji są dla mnie sukcesy zespołowe. Dlatego uważam, że współautorami sukcesu w konkursie „Pielęgniarka/Pielęgniarz Roku”, za który bardzo dziękuję, są wszyscy pracownicy Oddziału Intensywnej Terapii Kardiologicznej i Mechanicznego Wspomagania, którym jestem wdzięczny za pomoc w realizacji projektów - mówi laureat.


Patronat nad konkursem objęli Minister Zdrowia, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz partnerzy Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego w dziedzinie ochrony zdrowia.


Więcej informacji na stronie Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego >>

 

Fot. USK Wrocław

 

 


 
Wyróżnienie dla Oddziału Angiologicznego z USK

Wyróżnienie dla angiologii z USK


Klinika Angiologii, Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu oraz jej kierownik, prof. Andrzej Szuba, zostali wyróżnieni przez VAS-European Independent Foundation in Angiology/Vascular Medicine.

Międzynarodowa organizacja VAS-European Independent Foundation in Angiology/Vascular Medicine od lat działa na rzecz zapobiegania chorobom układu naczyniowego oraz rozwoju angiologii. Zajmuje się m.in. doskonaleniem naukowym personelu medycznego, realizacją programów badawczych, walką o dostęp pacjentów do specjalistycznej opieki angiologicznej oraz zwiększaniem świadomości społecznej na temat schorzeń naczyń. VAS współpracuje z ośrodkami medycznymi, szpitalami, towarzystwami naukowymi, jak również Światową Organizacją Zdrowia (WHO) oraz Unią Europejską i Unią Europejską Specjalistów Medycznych (UEMS).

Prestiżowy tytuł centrum referencyjnego "VAS Reference Centre of Excellence", który otrzymała Klinika Angiologii, Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, VAS przyznaje ośrodkom, które wykorzystują najnowsze standardy w diagnostyce i leczeniu chorób układu naczyniowego oraz dysponują wykwalifikowanym zespołem specjalistów. Zaszczytny tytuł "European Fellow of Excellence in Vascular Medicine/Angiology", którym został uhonorowany prof. Andrzej Szuba, to z kolei uznanie osiągnięć zawodowych oraz zaangażowania w rozwój angiologii.

 


 
Badanie naukowe dla kobiet karmiących piersią

Badanie naukowe dla kobiet karmiących piersią


Trwa rekrutacja do międzynarodowego badania naukowego „Prozdrowotne znaczenie dzielenia się pokarmem kobiecym”. W projekcie uczestniczy również Bank Mleka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

Badanie - finansowane ze środków Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej (NAWA) - prowadzi Warszawski Uniwersytet Medyczny w bankach mleka we Wrocławiu, Gdańsku, Rzeszowie, Toruniu i Warszawie. Projekt zostanie zrealizowany równocześnie w Polsce, Holandii i we Włoszech, a jego celem będzie analiza wpływu zwyczajów żywieniowych pacjentek karmiących piersią na skład mleka oraz poznanie motywacji kobiet, dzielących się pokarmem.

Do udziału w badaniu zapraszamy panie, które:
- urodziły dziecko w okresie od 4 do 10 tygodni poprzedzających zgłoszenie do projektu,
- zamierzają karmić piersią przez co najmniej 6 miesięcy,
- są lub chciałyby zostać honorowymi dawczyniami mleka.

W ramach badania kobiety zostaną poproszone o przekazanie trzech próbek mleka (pobranych w pierwszym, trzecim i szóstym miesiącu po porodzie), wypełnienie ankiet socjologicznych (dwa razy w czasie trwania badania) oraz kwestionariuszy żywieniowych (trzy razy w czasie trwania badania).
Panie uczestniczące w projekcie, otrzymają porady dietetyczne oraz informacje o składzie swojego pokarmu.

Wszystkie zainteresowane zapraszamy do kontaktu pod adresem e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć. lub numerem telefonu 71/733 15 54.
Rekrutacja trwa do listopada 2021 r.



 


 
USK uruchamia nowy punkt szczepień

 

USK uruchamia nowy punkt szczepień



We wtorek, 4 maja, ruszy kolejny punkt szczepień, prowadzony przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Znajdzie się on na Wydziale Farmaceutycznym Uniwersytetu Medycznego przy ul. Borowskiej 211.

- Jako największy szpital w regionie, czujemy się zobowiązani, aby przyspieszyć tempo programu szczepień, bo to jedyna droga do pokonania epidemii - mówi Barbara Korzeniowska, wicedyrektor ds. lecznictwa otwartego USK. - Od końca grudnia ubiegłego roku zaszczepiliśmy już ponad 117 tys. osób. Teraz, dzięki zaangażowaniu Uniwersytetu Medycznego, liczba ta będzie mogła rosnąć jeszcze szybciej.

Nowy punkt szczepień będzie się mieścił w Centrum Wsparcia Badań Klinicznych na Wydziale Farmaceutycznym UMW - tuż obok Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Można się do niego dostać wejściem, które znajduje się na wysokości Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

- Wychodzimy naprzeciw potrzebom zintensyfikowania szczepień dla społeczności Wrocławia i Dolnego Śląska - mówi prof. Piotr Dzięgiel, prorektor ds. nauki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - W porozumieniu z dyrekcją USK postanowiliśmy udostępnić pomieszczenia, należące do uczelni, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie placówki.

Szczepienia będą wykonywane od poniedziałku do niedzieli w godz. 8.00-19.00. Punkt będzie w stanie obsłużyć 500 osób dziennie.

W punktach szczepień prowadzonych przez Uniwersytecki Szpital Kliniczny dostępne są wszystkie, dopuszczone w Polsce, szczepionki przeciwko COVID-19. - Szczepimy zgodnie z wytycznymi resortu zdrowia co do danej szczepionki, uwzględniając przedział wiekowy i wskazania medyczne - wyjaśnia Patrycja Korolewicz, koordynator szczepień w USK. - Na szczepienia można rejestrować się osobiście w punkcie przy Borowskiej 213, przez infolinię Narodowego Programu Szczepień pod numerem 989 lub przez internetowe konto pacjent.gov.pl.

Kadra nowego punktu będzie składała się z pracowników szpitala oraz osób, które zostały przeszkolone w zakresie wykonywania szczepień przeciwko COVID-19. Szkolenia przeprowadza UMW na zlecenie Ministerstwa Zdrowia, w ramach programu przygotowującego farmaceutów, fizjoterapeutów i diagnostów laboratoryjnych do wykonywania szczepień.

Punkt na Wydziale Farmaceutycznym UMW będzie trzecim, zorganizowanym przez USK, obok funkcjonujących już przy ul. Borowskiej 213 oraz przy ul. Curie-Skłodowskiej 50-52. W szpitalu podano już 117 946 dawek szczepionki.

 

   

 


 
Szpital w Strzelinie wznowił przyjmowanie porodów

Szpital w Strzelinie wznowił przyjmowanie porodów

 

W strzelińskim szpitalu znów przyjmowane są porody. W kwietniu, gdy przywrócono działalność oddziałów ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego, jako pierwsza na świat przyszła Amelka, a po niej kilkanaścioro kolejnych dzieci.

W 2019 r. w Strzelinie urodziło się 595 dzieci, a do jesieni ubiegłego roku - już ponad 600. Wtedy też oddział musiał zawiesić działalność, ponieważ szpital został przekształcony w jednostkę dla chorych na COVID-19.

- Od początku ciąży chcieliśmy rodzić w Strzelinie. Mamy tam najbliżej i słyszeliśmy o tym oddziale dobre opinie, dlatego niecierpliwie czekaliśmy na jego ponowne otwarcie. Udało się niemal w ostatniej chwili - mówi Weronika Olejarz, mama Amelki. Dziewczynka przyszła na świat przez cesarskie cięcie 7 kwietnia. Ważyła 2920 g i mierzyła 53 cm. - Opieka była rewelacyjna, a panie położne przesympatyczne i bardzo pomocne - dodaje pani Weronika. Pierwsze dziecko, które urodziło się w Strzelinie po kilkumiesięcznej przerwie, uhonorował także samorząd. Sekretarz gminy, wraz a aktem urodzenia, wręczył rodzicom dziewczynki symboliczną wyprawkę.

Oddział ginekologiczno-położniczy w Strzelinie dysponuje 30 łóżkami, dwiema przestronnymi salami z nowoczesnymi łóżkami do porodów siłami natury oraz salą operacyjną, w której wykonywane są zabiegi cesarskiego cięcia (zarówno planowe, jak i ze wskazań nagłych). Szpital oferuje rodzącym łagodzenie bólu metodami naturalnymi, przy pomocy gazu wziewnego lub użyciu TENS. Przyszłe mamy mają do dyspozycji worki sako, specjalne piłki i materace.

Strzeliński oddział posiada I stopień referencyjności, co oznacza, że jest dedykowany kobietom rodzącym w terminie, których ciąże przebiegają bez powikłań. - Nasze pacjentki chwalą sobie przede wszystkim ciszę, spokój oraz kameralne warunki i bliskość personelu medycznego - mówi Artur Wysocki, lekarz kierujący Oddziałem Ginekologiczno-Położniczym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Strzelinie. Niedługo oddział ma przejść remont, dzięki któremu poprawi się komfort pobytu podopiecznych placówki.

Oddział funkcjonuje w systemie rooming-in, co oznacza, że jeśli stan zdrowia na to pozwala, mamy przebywają w salach z dziećmi (w każdej jest stanowisko do pielęgnacji noworodka). Na miejscu też także Oddział Neonatologiczny, wyposażony w inkubatory, kardiomonitory, aparaty USG i RTG oraz stanowisko do wentylacji mechanicznej. Przy szpitalu działają poradnie: neonatologiczna i ginekologiczno-położnicza. W tej drugiej w każdą środę (w godz. 13.00-16.00) odbywają się kwalifikacje pacjentek ze skierowaniami na zabiegi cesarskiego cięcia oraz zabiegi ginekologiczne.

Od stycznia br. dawne Strzelińskie Centrum Medyczne jest częścią Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Z myślą o mieszkańcach powiatu i okolic, sukcesywnie przywracamy dotychczasową działalność szpitala, przede wszystkim w tych najważniejszych obszarach, a więc ginekologii, położnictwa i neonatologii oraz chorób wewnętrznych i podstawowej opieki zdrowotnej - mówi dr Piotr Pobrotyn, dyrektor USK.


Fot. Archiwum rodzinne

 
Siedem tygodni działalności szpitala tymczasowego

Siedem tygodni działalności szpitala tymczasowego

 

W czasie siedmiu tygodni działalności szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej, w placówce było hospitalizowanych 571 pacjentów. Chorymi na COVID-19 opiekuje się kilkuset pracowników medycznych, delegowanych z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz kilkudziesięciu studentów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Pierwszych pacjentów, decyzją Wojewody Dolnośląskiego, szpital tymczasowy przyjął 9 marca br. Początkowo w placówce uruchomiono 95 łóżek. Liczba ta, wraz z rosnącymi zachorowaniami, była sukcesywnie zwiększana - aż do 273 stanowisk, w tym 20 służących do wentylacji mechanicznej.

- Wśród pacjentów, którzy są u nas hospitalizowani dominują mieszkańcy Dolnego Śląska, choć mieliśmy też osoby z sąsiadujących województw lubuskiego i opolskiego oraz obcokrajowców, m.in. obywateli Japonii, Włoch, Wietnamu czy Korei - mówi dr Janusz Sokołowski, dyrektor szpitala tymczasowego. - Wiek naszych podopiecznych jest bardzo zróżnicowany, od 18 do 100 lat, podobnie jak stan ich zdrowia. Niestety nie udało nam się pomóc 35 osobom.

Przypomnijmy, że do prowadzenia placówki wyznaczony został Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Mimo ogłoszonej rekrutacji oraz licznych apeli o wsparcie, ostatecznie leczeniem chorych na COVID-19 zajmuje się jedynie personel medyczny, delegowany z USK. Przy ul. Rakietowej dyżur pełni naprzemiennie 260 lekarzy, pielęgniarki (sto etatów), ratownicy i opiekunowie medyczni, jak również kilkunastu pracowników administracji.

- Ogromną pomoc otrzymaliśmy od naszych studentów i absolwentów. Do zespołu szpitala dołączyło 50 studentów Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz 30 stażystów, którzy zdecydowali się zdobywać praktyki w tak trudnych warunkach lub nieść pomoc i zdobywać doświadczenie w ramach wolontariatu. Wszyscy oni, naszym zdaniem, egzamin predyspozycji zawodowych zdali na piątkę z plusem - twierdzi prof. Piotr Ponikowski, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. - Studenci wykonują drobne, lecz niezwykle ważne, odciążające pozostały personel, prace: pobierają krew do badań laboratoryjnych, wykonują pomiary saturacji, dbają o higienę pacjentów.

Fakt, że Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu, posiłkuje się jedynie swoim personelem, utrudniał organizację pracy na innych oddziałach USK, ale finalnie przyniósł duże korzyści, bo w ten sposób powstał wieloprofilowy oddział internistyczny.

- Prosimy o pomoc w leczeniu pacjentów z COVID-19 wszystkich naszych lekarzy, a więc nie tylko internistów, ale także kardiologów, angiologów, nefrologów, neurologów czy psychiatrów. Pozwala to na zapewnienie kompleksowej opieki chorym, którzy mają również inne schorzenia. Ostatecznie na dalszą, specjalistyczną hospitalizację do szpitala przy ul. Borowskiej, skierowaliśmy już prawie pięćdziesiąt osób - tłumaczy dr Piotr Pobrotyn, dyrektor USK. - W szpitalu tymczasowym dyżurują także psychologowie oraz rehabilitanci. Ośmioosobowa załoga fizjoterapeutów codziennie pracuje z pacjentami, aktywizując ich nie tylko oddechowo, ale także ruchowo, dzięki czemu mogą szybciej wrócić do formy.

W placówce przy ul. Rakietowej funkcjonuje 20 stanowisk do wentylacji mechanicznej, które obsługuje załoga z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Dzięki temu, że mamy na miejscu specjalistów i dobrą instalację tlenową, możemy stosować u pacjentów z niewydolnością oddechową tlenoterapię z wysokimi przepływamy, tzw. high flow, która często pozwala uniknąć podłączenia do respiratora - tłumaczy dr Janusz Sokołowski.

Na miejscu jest także dział diagnostyki obrazowej (RTG, USG, tomograf komputerowy), a wykonane badania, dzięki zastosowanej teleradiologii, szybko mogą zostać zinterpretowane przez specjalistów z ul. Borowskiej. Dodatkowo szpital korzysta z własnych ambulansów do transportu pacjentów, często wspierając w przewozach Pogotowie Ratunkowe.

Fachowa opieka nad pacjentem to nie jedyna korzyść, jaką może przynieść działalność szpitala. - Utworzyliśmy na Uniwersytecie Medycznym we Wrocławiu specjalne zespoły naukowe, które będą opracowywać dane kliniczne pacjentów leczonych przy ul. Rakietowej. Chcemy dzięki temu lepiej poznać wirusa, z którym walczymy - podkreśla prof. Piotr Ponikowski. Rektor Uniwersytetu Medycznego dodaje, że analiza materiału może przynieść wiele interesujących podpowiedzi dalszego postępowania i jest wartością wnoszoną przez naukowców wrocławskiej uczelni do walki z epidemią.


Fot. Biuro Prasowe DUW oraz Tomasz Modrzejewski/UMED Wrocław
 
60 rocznica pionierskiej operacji w krążeniu pozaustrojowym

60 rocznica pionierskiej operacji w krążeniu pozaustrojowym


Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu poszukuje osób, zainteresowanych pomocą przy organizacji pracy punktów szczepień przeciwko COVID-19. Placówka szczepi największą liczbę osób w regionie - od końca grudnia preparat podała już ponad 75 tys. pacjentom.


12 kwietnia 1961 roku, w dniu kiedy Gagarin poleciał w kosmos, wykonano pierwszą we Wrocławiu i jedną z pierwszych w Polsce operacji w krążeniu pozaustrojowym. Operację przeprowadził zespół pod przewodnictwem wybitnego kardiochirurgia, nestora polskiej chirurgii, profesora Wiktora Brossa, wieloletniego kierownika II Katedry i Kliniki Chirurgii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

- W czasach głębokiej komuny w Polsce, było to osiągnięcie nie do przecenienia – zauważa dr. Andrzej Dumański, kardiochirurg z Kliniki Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. -  Kardiochirurgia polska praktycznie dorównała dzięki temu tej zachodniej, zarówno w Europie jak w Stanach Zjednoczonych, w zaledwie w kilka lat.

Operacja przy użyciu pompy mechanicznej do krążenia międzyustrojowego była możliwa dzięki wyjazdowi prof. Wiktora Brossa w latach 1958-59 na stypendium Rockefellera do USA. Tam wybitny wrocławski kardiochirurg nie tylko zapoznał się z najnowszymi osiągnięciami w zakresie leczenia wad serca w krążeniu pozaustrojowym, ale przede wszystkim przywiózł niezwykle cenny dar od Polonii amerykańskiej: aparat płuco-serce. Przywieziona pompa umożliwiła wykonanie 12 kwietnia 1961 r. pierwszej we Wrocławiu operacji w krążeniu pozaustrojowym.

- Kiedy profesor Wiktor Bross 60 lat temu, dzięki płucosercu przywiezionemu ze Stanów Zjednoczonych, przeprowadził pierwszą operację w krążeniu pozaustrojowym to był kamień milowy dla polskiej kardiochirurgii - mówi dr Roman Przybylski, kardiochirurg z Centrum Chorób Serca USK. - Przeprowadził operację w krążeniu pozaustrojowym – Pech chciał, że dokładnie tego samego dnia ludzkość wysłała w kosmos Gagarina. Dlatego też przez następne tygodnie zamiast o pionierskiej operacji mówiło się o pierwszym w dziejach ludzkości człowieku w kosmosie.

 Warto przypomnieć, że zaledwie 3 lata wcześniej profesor Wiktor Bross w 1958 roku wykonał pierwszą w Polsce operację na otwartym sercu. Natomiast 5 lat później 31 marca 1966 roku przewodził zespołowi, który dokonał pierwszego w Polsce przeszczepienia nerki pobranej od żywego dawcy.


  
 
Politechnika Wrocławska zamontowała w USK śluzy ochronne

Politechnika Wrocławska zamontowała w USK śluzy ochronne


Cztery śluzy do izolacji osób zarażonych wirusem SARS-CoV-2 zostały zamontowane w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu przy ul. Borowskiej. Urządzenia skonstruowali naukowcy z Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej.


Prototyp śluzy powstał w czerwcu 2020 r., gdy okazało się, że wiele szpitali - które nie mają profilu zakaźnego - nie jest przystosowanych do skutecznej izolacji pacjentów z COVID-19. Naukowcy z PWr stanęli przed wyzwaniem zbudowania śluzy do szybkiego montażu, która zapewniłaby personelowi medycznemu lepszą ochronę, niż np. alternatywnie stosowane kurtyny paskowe, była przy tym tania (do ok. 3 tys. zł) i łatwa do dezynfekcji.


- Zdecydowaliśmy się na konstrukcję z popularnych w przemyśle aluminiowych profili rowkowych, zabudowaną ścianami z poliwęglanu komorowego przy użyciu taśmy dwustronnej, która jest dedykowana do łączenia tego typu materiałów - tłumaczy dr inż. Gustaw Sierzputowski z Katedry Inżynierii Pojazdów na Wydziale Mechanicznym PWr. - Wszystkie te elementy są łatwo i szybko dostępne, a sposób ich łączenia umożliwia dopasowanie do nierównych ścian i podłóg.


Do montażu wystarczają najprostsze narzędzia: dwa klucze imbusowe i nożyk do tapet. Pierwszy wariant śluzy był kabiną przymocowaną do ościeżnicy drzwi do sali chorych. - Okazało się jednak, że są szpitale, które potrzebują oddzielenia całego korytarza lub modułu oddziału. Stworzyliśmy więc kolejne warianty śluz. Ich złożenie zajmuje jedynie kilka godzin i o to nam też chodziło przy projektowaniu - wyjaśnia dr inż. Gustaw Sierzputowski. Wymiary śluz w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zostały dostosowane do potrzeb placówki, a zabezpieczenia mają formę jednokomorową.


- To fantastyczne, a jednocześnie proste rozwiązanie, które bardzo pomaga nam w codziennej pracy oraz walce z wirusem SARS-CoV-2 - mówi prof. Tomasz Zatoński, prorektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu ds. budowania relacji i współpracy z otoczeniem. - Dzięki izolacji pacjentów, chronimy nie tylko ich samych, ale także nasz personel medyczny.


Analizę skuteczności konstrukcji przeprowadziła mgr Justyna Molska z Katedry Inżynierii Pojazdów PWr, która rozpylała bioaerozol testowy po jednej stronie śluzy, sprawdzając redukcję liczby bakterii testowych na poszczególnych etapach przechodzenia przez śluzę oraz poza pomieszczeniem. Rozwiązanie wykazało redukcję bioaerozolu o ponad 87 proc., a przy braku śluzy - niecałe 12 proc.


Przy projektowaniu i budowie śluz naukowcy byli wspierani przez firmy Neosysteme, TKM Projekt oraz J.J. Czech.


fot. USK we Wrocławiu


 
Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w USK

Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w USK

 

Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w piątek, 26 marca, Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Podczas wystąpienia pochwalił placówkę za aktywną realizację Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19. Od 27 grudnia ub.r. szpital zaszczepił już ponad 61 tys. pacjentów.


- Jesteśmy w krytycznej fazie walki z COVID-19, którą możemy wygrać przede wszystkim dzięki szczepieniom - mówił Mateusz Morawiecki, prezes Rady Ministrów po spotkaniu z przedstawicielami Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu


Premier podziękował prof. Piotrowi Ponikowskiemu, rektorowi Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, dr. Piotrowi Pobrotynowi, dyrektorowi USK oraz pracownikom szpitala za sprawną organizację procesu szczepień. W placówce szczepionych jest nawet 2,5 tys. osób dziennie, a przy odpowiedniej liczbie dostępnych preparatów, liczba ta mogłaby wzrosnąć nawet do 20 tys. osób.


Mateusz Morawiecki nawiązał również do czwartkowego szczytu Rady Europejskiej, w czasie którego rozmawiano na temat COVID-19. - Polska przynagla Komisję Europejską, aby dotarło do nas jak najwięcej dawek szczepionek, ponieważ 6,5 tys. punktów w całym kraju jest gotowych i mogłyby szczepić nawet pięć razy więcej osób, niż teraz - stwierdził premier. Zdaniem prezesa Rady Ministrów wkrótce zbiorowa odporność populacji powinna wzrosnąć, ponieważ w przeciągu 5 tygodni ma dotrzeć do Polski co najmniej 7 mln szczepionek. Na chwilę obecną - jak powiedział - zaszczepionych zostało już 5,5 mln osób, w tym ponad 3,5 mln osób dwiema dawkami: - Wyrażam przekonanie, że dzięki szczepieniom oraz przestrzeganiu obostrzeń i rygorów sanitarnych, już niedługo wspólnie pokonamy tę epidemię.


Premier podziękował też Wojewodzie Dolnośląskiemu oraz Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu za organizację pracy szpitala tymczasowego przy ul. Rakietowej we Wrocławiu. - Kilka miesięcy temu słyszeliśmy słowa krytyki, że budujemy szpitale rezerwowe, które stoją puste. Dziś okazuje się, że są bardzo potrzebne i niestety nie stoją puste - mówił, dodając, że z nazwy wrocławskiej placówki śmiało można usunąć przymiotnik „tymczasowy”. - Jest to szpital, który odpowiada wszystkim wysokim i należytym standardom prowadzenia działalności medycznej.


Podczas wizyty w szpitalu przy ul. Borowskiej premier pogratulował także prof. Piotrowi Ponikowskiemu, kierownikowi Centrum Chorób Serca USK i jego współpracownikom, którzy od początku lutego - gdy otrzymali zgodę Ministerstwa Zdrowia na wykonywanie przeszczepów serca - przeprowadzili już cztery transplantacje.


- Kadra Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu działa na najwyższych obrotach i na najwyższym poziomie. W tej placówce wyraźnie widać zarówno dbałość o pacjentów z COVID-19, jak i osoby z innymi, częstymi chorobami, a więc sercowo-naczyniowymi czy onkologicznymi – stwierdził Mateusz Morawiecki.



Fot. USK Wrocław

 
Pacjentka z nowym sercem wróciła do domu

Pacjentka z nowym sercem wróciła do domu

 

Po czterech tygodniach pobytu w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu, do domu wróciła 20-letnia kobieta - druga osoba, której specjaliści z placówki przy ul. Borowskiej przeszczepili serce


Pacjentka została przekazana miesiąc do temu do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu z Wałbrzycha. Choć wcześniej nie cierpiała na żadne schorzenia kardiologiczne, wystąpiło u niej ostre zapalenia mięśnia sercowego. - Przebieg choroby był dramatycznie szybki, a kobieta trafiła do nas w stanie wstrząsu kardiogennego - mówi prof. Piotr Ponikowski, kierownik Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.


Chorą natychmiast przewieziono na blok operacyjny, gdzie doszło do zatrzymania krążenia. - Zastosowaliśmy mechaniczne wspomaganie krążenia ECMO żylno-tętnicze, a następnie wspomaganie lewokomorowe pompą Levitronix, jednak destrukcja narządu postępowała tak szybko, że nasze możliwości terapeutyczne okazywały się niewystarczające - wyjaśnia prof. Michał Zakliczyński, transplantolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.


Jedyną szansą na uratowanie kobiety był przeszczep serca. - Okazało się, że jest narząd, który moglibyśmy wykorzystać, ale znajduje się na terenie Województwa Mazowieckiego - dodaje dr Roman Przybylski, kardiochirurg z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.


Gdyby nie pomoc Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji Komendy Głównej Policji, pacjentce prawdopodobnie nie udałoby się pomóc, bo - przypomnijmy - w przypadku serca, czas niedokrwienia (tj. od pobrania do wszczepienia narządu) nie powinien przekroczyć czterech godzin. Policyjni piloci potrzebowali na przetransportowanie narządu 2 godziny i 25 minut. Wykorzystali w tym celu śmigłowiec Bell 407GXi, jeden z najnowszych sprzętów jakim dysponuje policyjne lotnictwo.


20-latka, która została dziś wypisana do domu, czuje się dobrze. Biopsje wykazały, ze organizm przyjął narząd. Teraz przed nią rekonwalescencja i wizyty kontrolne w Poradni Transplantacji Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.



Fot. USK Wrocław

 
Badania kliniczne dla pacjentów z rakiem pęcherza moczowego

Badania kliniczne dla pacjentów z rakiem pęcherza moczowego

 

Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu prowadzi rekrutację pacjentów do badania nad nowym lekiem dla dorosłych pacjentów z nawrotem raka pęcherza moczowego.

 

Celem badania klinicznego THOR-2 jest ocena bezpieczeństwa i skuteczności nowego leku. Jest on dedykowany pacjentom, którzy:
- ukończyli 18. rok życia,
- mają rozpoznany nawrót raka pęcherza moczowego po zakończeniu terapii BCG (Bacillus Calmette-Guérin),
- nie kwalifikują się do radykalnej cystektomii (usunięcia pęcherza moczowego) lub nie wyrażają na nią zgody,
- nie mają przerzutów raka pęcherza moczowego do innych części ciała.

Ostateczną decyzję o zakwalifikowaniu chorego do udziału w badaniu podejmuje lekarz prowadzący badanie po przenalizowaniu wszystkich dodatkowych kryteriów. Udział w badaniu potrwa maksymalnie 4 lata, a uczestnicy THOR-2 otrzymają bezpłatnie badany lek oraz będą mieli zapewnioną opiekę medyczną.

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.clinicaltrials.gov (wpisując do wyszukiwarki „42756493BLC2003”) lub kontaktując się z:

Dr hab. Anna Kołodziej

Klinika Urologii i Onkologii Klinicznej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu
e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

Ulotka - do pobrania >>

Informacja - do pobrania >>

 
Specjaliści z USK leczą skoliozę nową metodą

Specjaliści z USK leczą skoliozę nową metodą


Nową metodę leczenia skrzywienia kręgosłupa u dzieci zaczęli stosować dr hab. Wiktor Urbański z Kliniki Neurochirurgii wraz z dr. Krzysztofem Kołtowskim i zespołem z Kiniki Chirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Zabieg VBT (Vertebral Body Tethering) przeszły już dwie 11-latki, a trzecia dziewczynka czeka na operację.


VBT (Vertebral Body Tethering) to innowacyjny sposób leczenia skoliozy idiopatycznej, który opracowali amerykańscy specjaliści - dr Peter Newton, dr Daryll Atonacci i dr Randal Betz. Wprawdzie dr Antonacci w marcu 2019 r. przeprowadził zabieg przy użyciu autorskiej terapii w białostockim szpitalu, jednak w Polsce nadal najczęściej stosowaną operacyjną metodą korekcji skrzywionego kręgosłupa pozostaje jego trwałe usztywnienie.


- Jeśli skolioza nie jest zaawansowana, to do czasu osiągnięcia dojrzałości kostnej u dzieci, stosowane są sztywne gorsety ortopedyczne oraz rehabilitacja. W przypadku, gdy deformacja mimo wszystko postępuje, a kąt skrzywienia rośnie, kręgosłup jest operacyjnie korygowany i usztywniany przy pomocy śrub i metalowych prętów - wyjaśnia dr hab. Wiktor Urbański z Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.


Usztywnienie poprawia komfort życia chorego, jednak wiąże się z istotną utratą ruchomości kręgosłupa i może ograniczać aktywność fizyczną. W przypadku VBT kręgosłup pozostaje prawie całkiem ruchomy i elastyczny, a po kilku tygodniach rekonwalescencji pacjent może wrócić np. do uprawnia sportu. Dzieje się tak dlatego, że technika ta polega na wszczepieniu w trzony kręgów śrub, połączonych elastyczną linką.
- Wypukłą część skrzywionego kręgosłupa zakotwiczamy przy pomocy śrub i linki, co sprawia, że jej wzrost jest przyhamowany. Druga, wklęsła strona, może natomiast rosnąć do chwili wyprostowania się kręgosłupa - tłumaczy dr hab. Wiktor Urbański.


Wszystko to sprawia, że technikę VBT najlepiej stosować u młodych osób, które jeszcze dojrzewają. Są to zwykle pacjenci z tzw. skoliozą idiopatyczną młodzieńczą, deformacją której przyczyny powstawania wciąż nie znamy, a ujawnia się zwykle się w wieku dorastania. Twórca metody ocenia, że optymalny wiek pacjenta, u którego sprawdzi się metoda VBT to 10-13 lat u dziewczynek i 11-15 lat u chłopców.


- Skrzywienie wówczas już postępuje, ale układ kostny nie jest jeszcze w pełni ukształtowany, a kręgosłup wciąż się formuje - mówi dr hab. Wiktor Urbański. Specjalista dodaje, że metoda VBT jest też o wiele mniej inwazyjna, niż usztywnianie: - Podczas tradycyjnego usztywniania śruby i pręty umieszczane są od tyłu kręgosłupa, co wymaga inwazyjnego odłuszczenia mięśni przyczepiających się do kręgosłupa. Tu natomiast dostęp do bocznej powierzchni kręgosłupa uzyskujemy poprzez małoinwazyjne przednio boczne dostępy, przez które wprowadzamy śruby i linkę. Wiąże się to nie tylko z mniejszymi urazem operacyjnym, mniejszą utratą krwi, ale przede wszystkim szybszą rekonwalescencją pacjenta.

 

Nieleczona skolioza postępuje, co prowadzi do bólu, obciążenia układu kostnego i zwyrodnień, które utrudniają wykonywanie zwykłych czynności ruchowych, jak również - w zaawansowanych przypadkach - do zaburzeń funkcjonowania układu krążenia i oddechowego.

 

Technika VBT po raz pierwszy została zastosowana stosunkowo niedawno, trudno więc ocenić jej wieloletnią skuteczność. Pierwsi pacjenci byli operowani około 10 lat temu, jednak ich badania oraz obserwacje są obiecujące i wskazują na możliwość skutecznego leczenia deformacji kręgosłupa, bez konieczności usztywniania.


Fot. USK Wrocław

 
Pierwszy pacjent po przeszczepie serca wrócił do domu

Pierwszy pacjent po przeszczepie serca wrócił do domu

 

26-pacjent, któremu jako pierwszemu na Dolnym Śląsku specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu przeszczepili serce, wyszedł dziś do domu. Jednocześnie w poniedziałek w placówce wykonano kolejną, trzecią już, transplantację. Biorcą jest młody mężczyzna.

 

Pan Paweł nowy narząd i drugie życie otrzymał 25 lutego br. Wcześniej cierpiał na niewydolność serca, wywołaną wrodzoną kardiomiopatią rozstrzeniową. Przez lata był skutecznie leczony farmakologicznie, ale przebyty kilka miesięcy temu COVID-19, doprowadził do gwałtownego zaostrzenia choroby. Operację przeszedł pomyślnie i już w czwartej dobie po zabiegu mówił, że czuje się dobrze.

Dziś, po niespełna trzech tygodniach, wrócił do domu na Śląsku, gdzie czekali na niego rodzice, narzeczona, dwóch synków i przyjaciele. - Pierwsze, co zrobię, to zjem porządny obiad, w tym mój ulubiony żur. Śląski żur to chyba najlepsza zupa na świecie - żartował przed wypisem ze szpitala przy ul. Borowskiej.

Wyniki kontrolnych biopsji pacjenta, które przeszedł od czasu operacji, wykazały że układ immunologiczny nie odrzucił przeszczepionego narządu, a młody, silny organizm szybko się regeneruje. Dobrze wypadły też próby wysiłkowe.

- Pan Paweł bardzo szybko odzyskał siły i rozpoczął rehabilitację - ocenia prof. Michał Zakliczyński, transplantolog z Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Gdyby nie konieczność proceduralnego wykonania trzech biopsji, właściwie moglibyśmy wypisać go już około siódmej doby, tak jak pacjentów po standardowych operacjach kardiochirurgicznych.

Teraz przed 26-letnim pacjentem dalsza rehabilitacja, zmiana trybu życia i diety oraz regularne wizyty w poradni transplantacji serca. Najbliższa już za tydzień.

- Leczenie immunosupresyjne, stosowane po przeszczepach, wiąże się z dodatkowym ryzykiem innych schorzeń i wymaga stałej kontroli lekarskiej - wyjaśnia prof. Zakliczyński. - Jednak poza tym pacjent będzie mógł wrócić do tzw. normalnego życia i korzystać z niego, wyłączając jedynie ekstremalny wysiłek czy zachowania sprzyjające infekcjom, które są niebezpieczne dla osób po transplantacjach.

Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jest szóstą placówką w Polsce, która ma zgodę Ministerstwa Zdrowia na przeszczepianie serc. Stosowne pozwolenie otrzymał 3 lutego br. po prawie półtorarocznych przygotowaniach. Pierwszą transplantację wykonał zaledwie trzy tygodnie później.

- Marzyliśmy o tej chwili od czasu powstania Centrum Chorób Serca i choć wielu osobom wydawało się, że jest to nierealne marzenie, dziś nasz pierwszy pacjent po przeszczepie serca pojechał do domu - cieszy się prof. Piotr Ponikowski, kierownik centrum oraz rektor Uniwersytetu Medycznego.

 


Fot. USK Wrocław

 
65 rocznica pierwszego w Polsce przeszczepienia nerki od dawcy żywego

65 rocznica pierwszego w Polsce przeszczepienia nerki od dawcy żywego


Obok Światowego Dnia Nerek, zespół Kliniki Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, będzie obchodził w marcu również 65. rocznicę pierwszego w Polsce przeszczepienia nerki od dawcy żywego, które odbyło się właśnie we Wrocławiu.

Przeczepienie miało miejsce 31 marca 1966 r. i od tego czasu Klinika Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej USK rozwija program przeszczepiania nerek od dawców żywych. W 2014 r. narząd do transplantacji zaczęto pobierać metodą laparoskopową, która jest mniej inwazyjna i bezpieczniejsza dla dawcy. Jednocześnie rozpoczęła się akcja edukacyjno-informacyjna, adresowana m.in. do stacji dializ i oddziałów nefrologicznych na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Działania te przyczyniły się do wzrostu liczby wykonanych przeszczepień nerek od dawców żywych. W latach 1996-2014 wykonano 35 takich zabiegów, a w latach 2015- 2020 - aż 43 zabiegi.

Epidemia wirusa SARS-CoV-2 doprowadziła do czasowego zawieszenia programu przeszczepiania nerek przez Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji Poltransplant. W 2020 r. w Klinice Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej wykonano 37 przeszczepień (w tym cztery od żywych dawców). Od początku 2021 r. przeprowadzono dwa przeszczepienia od dawców żywych i cztery od dawców zmarłych.

Liczba wykonanych przeszczepień od dawców żywych plasuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu na drugim miejscu w Polsce. Wśród wykonanych zabiegów na szczególną uwagę zasługują:
  • - przeszczepienie nerki wysokouczulonemu biorcy serca,
  • - wykonanie trzech przeszczepień w programie wymiany par tzw. krzyżowych,
  • - przeszczepienie nerek wysokoimmunizowanym biorcom po leczeniu w programie odczulającym,
  • - przeszczepienie nerki od żywego dawcy nerki po uprzednich trzech przeszczepach nerek,
  • - przeszczepienie nerki biorcy z zespołem hemolityczno-mocznicowym z użyciem ekulizumabu.

Przykliniczna Poradnia Transplantacji Nerek w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu jest jedną z największych w Polsce. Rocznie udziela ponad 10 tys. porad, a pod jej opieką pozostaje około 1200 biorców.

Kontakt:
Klinika Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny, ul. Borowska 213, 50-556 Wrocław
(bud. FA, I piętro, pok. 2.54)
mgr Joanna Leginowicz, koordynator transplantacyjnego dawstwa żywego
nr tel. 885 85 30 58 lub 71/ 733 25 16
e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Facebook: https://www.facebook.com/zywydawcanerkiwroclaw

Działalność naukowo-leczniczą dzisiejsza Katedra i Klinika Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej rozpoczęła w 1958 r. pod kierunkiem prof. Zdzisława Wiktora. Jako pierwsza w Polsce i Europie miała w nazwie wpisaną specjalność „nefrologia”. Uruchomiono wówczas program terapii nerkozastępczej, pozwalającej za pomocą hemodializy i dializy otrzewnowej ratować życie pacjentów ze schyłkową niewydolnością nerek.

Obecnie pod stałą opieką Stacji Dializ kliniki jest prawie 100 pacjentów. W ośrodku dializowane są także osoby z ostrym uszkodzeniem nerek oraz chorzy, wymagający hospitalizacji w innych klinikach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. - Rocznie wykonujemy około 17 tysięcy zabiegów hemodializy i hemodiafiltracji. Przeprowadzamy także zabiegi plazmaferezy u pacjentów chorujących na choroby autoimmunizacyjne z zakresu nefrologii i transplantologii, jak również neurologii - mówi prof. Magdalena Krajewska, kierownik Kliniki Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

W klinice wykonywane są zabiegi wytworzenia dostępu naczyniowego dla celów hemodializy. Przetoki tętniczo-żylne z własnych naczyń robią (podobnie jak w ośrodkach japońskich i włoskich) nefrolodzy. - Jesteśmy jednym z najaktywniejszych ośrodków w zakresie dostępu naczyniowego zarówno w Polsce, jak i w Europie - dodaje prof. Magdalena Krajewska. - Rocznie wykonujemy średnio 250 przetok tętniczo-żylnych i około stu implantowanych cewników tunelowanych.

Zespół kliniki leczy pacjentów z całego kraju z pierwotnym i wtórnym kłębuszkowym zapaleniem nerek, cukrzycową chorobą nerek oraz schorzeniami wrodzonymi, w tym tak rzadkimi jak np. choroba Fabry’ego. Prowadzi też największą w regionie Poradnię Nefrologiczną, obejmującą opieką kilka tysięcy osób.

11 marca 2021 - Światowy Dzień Nerek obchodzony jest od 2006 r. w drugi czwartek marca z inicjatywy Międzynarodowego Towarzystwa Nefrologicznego oraz Międzynarodowej Federacji Fundacji Nerek. Jego celem jest podniesienie świadomości społeczeństwa na temat ważnej funkcji nerek, jaką pełnią w organizmie, zagrażających im chorób oraz możliwościom ich zapobiegania. Zdaniem specjalistów na nerki choruje 4,5 mln Polaków, ale większość z nich nawet o tym nie wie, ponieważ uszkodzone nerki często nie dają żadnych objawów. Dlatego tak ważne są regularne wykonywanie podstawowych badań laboratoryjnych (krew, mocz), które mogą uratować zdrowie i życie.


 
Przedstawiciele naszego szpitala na „Liście Stu”

Przedstawiciele naszego szpitala na „Liście Stu”


Przedstawiciele Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu znaleźli się w gronie laureatów „Listy Stu” - najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie i systemie ochrony zdrowia.

Od 19 lat branżowe czasopismo „Puls Medycyny” wyróżnia osoby, które mają szczególny wpływ na rozwój polskiej medycyny, a od sześciu lat także te, które przyczyniają się do poprawy funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce. Laureatów wybiera kapituła, w skład której wchodzą wybitni eksperci. Biorą oni pod uwagę osiągnięcia i dokonania kandydatów, ich reputację zawodową oraz siłę publicznego oddziaływania.

Przedstawiciele Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu wyróżnieni w plebiscycie:

Lista Stu 2020 - medycyna
- prof. Piotr Ponikowski, kierownik Centrum Chorób Serca Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

- prof. Alicja Chybicka, kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

- prof. Krzysztof Kałwak, zastępca kierownika Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

Lista Stu 2020 - system ochrony zdrowia
- dr Piotr Pobrotyn, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

Szczegółowe informacje na stronie --> Pulsu Medycyny <--


 
<< Początek < Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Następna > Ostatnie >>

Strona 9 z 20

Shock Team

Internetowe Konto Pacjenta

Wyniki Laboratoryjne

Portal Pacjenta

Odwołanie wizyty

1.jpg

Sieć kardiologiczna

1.jpg

Dobry Posiłek

logo.jpg

Konsultacje anestezjologiczne

konsultacje.jpg

Wykrywanie wad rozwojowych

UCCR.jpg

Centrum Robotyki

centrum_robotyki.jpg

Badanie opinii pacjentów

nowe.jpg

Studenci materiały szkoleniowe

nowe.jpg

Wolontariusze materiały szkoleniowe

kopia.jpg

Medycyna Nuklearna

 

Unicef

Informacja dla obywateli Ukrainy



USK pomaga Ukrainie



Obraz_425.jpg